Kiedy ogłoszono generację PS5 i Xbox Series X/S, powiedziano nam, że 30 klatek na sekundę to już przeszłość, a 120 klatek na sekundę to przyszłość. Jakże błędne okazało się to, ponieważ teraz jedna z najbardziej oczekiwanych gier roku wygląda na to, że w momencie premiery będzie działać w 30 klatkach na sekundę.
Pochodzi to od byłego animatora Rockstar, Mike'a Yorka. York, przemawiając w teraz prywatnym filmie od Kiwi Talkz (dzięki, GamesRadar), powiedział, że nie powinniśmy oczekiwać więcej niż 30 klatek na sekundę od Grand Theft Auto VI po premierze.
"Nie sądzę, że pierwsze wydanie wyjdzie w 60 klatkach na sekundę, chyba że uzyska te 60 klatek na sekundę za pomocą skalera AI, tak jak robi to PlayStation, chyba że coś wejdzie i pomoże mu uzyskać te 60 klatek na sekundę" — spytał York. "Nie sądzę, że to sprawi, że 60 klatek na sekundę zostanie wyeliminowane na podstawowej konsoli. Na przykład PS5. Może PS5 Pro, czy coś w tym stylu, ale nadal tak nie uważam.
York nie pracował w Rockstar od 2017 roku, więc przyznaje, że nie jest do końca pewien, co się tam dzieje, ale ma duże doświadczenie w tym, że firma wyciska maksimum z konsoli. "Zamierzają wycisnąć z niego każdą najmniejszą cholerną rzecz, jaką mogą, a następnie zoptymalizować ją później do 60 klatek, ponieważ nie jest to tak ważne, jak sprawienie, by gra była niesamowita przy 30 klatkach" – powiedział.
Grand Theft Auto VI ma się ukazać w 2025 roku na Xbox Series X/S i PS5.