Zapowiedź Nintendo Sound Clock: Alarmo, budzika za 89,99 GBP / 99,99 EUR z dźwiękami i muzyką z popularnych gier Nintendo Switch, była szokiem dla wielu fanów, ale pomimo pewnej krytyki (głównie wymierzonej w to, czym nie był, a nie tym, czym jest w rzeczywistości), wydaje się, że popyt jest wysoki, przynajmniej w Japonii.
Nintendo otrzymało dużą liczbę zamówień na Nintendo Sound Clock Alarmo, dlatego obecnie zawieszają sprzedaż produktu w sklepie My Nintendo Store, a także zmieniają metodę sprzedaży na sprzedaż loteryjną, poinformowała firma na Twitterze. Dotyczy to tylko Japonii, przynajmniej na razie.
Dzieje się to zaledwie kilka godzin po wprowadzeniu produktu na rynek, który był już ograniczoną sprzedażą, ponieważ był ograniczony tylko do subskrybentów Nintendo Switch Online, nawet przed tą zmianą. Tylko płatni użytkownicy otrzymali pozwolenie na jego zakup.
Teraz ci użytkownicy Nintendo Switch Online będą musieli ubiegać się o loterię. Jednak Nintendo obiecuje, że będzie nadal produkować unity "w celu dostarczenia ich do jak największej liczby klientów".
System loterii nie jest rzadkością w Japonii. Sony wykorzystało również loterię, aby sprzedać PS5 30th Anniversary Edition, a Nintendo wykorzysta ją do wyboru testerów dla swojej nowej i tajemniczej funkcji Switch Online, podczas gdy w Europie i Ameryce Północnej będzie działać na zasadzie "kto pierwszy, ten lepszy".
Popyt na produkty Nintendo jest szalony, nawet jeśli dotyczy to czegoś tak dziwacznego jak budzik, który odczytuje nasze ruchy, lub gigantycznej wielkości poduszka do pilota Wii. Zaledwie kilka dni temu Nintendo musiało również ograniczyć sprzedaż towarów ze sklepu Nintendo Museum.