Nic dziwnego, że platforma Blackwell firmy Nvidia jest wypełniona ekscytującymi nowymi technologiami i sposobami działania. Tym razem przyglądamy się karcie graficznej Nvidia RTX 5090, za którą stoi niezwykle chwytliwa nazwa GB202.
Nie będziemy przechodzić przez wszystko grzebieniem o drobnych zębach, ponieważ to sprawiłoby, że ta recenzja miałaby 10 stron. Nvidia zdecydowała się skupić bardziej na sztucznej inteligencji, ponieważ jesteśmy już tak niewielcy, jeśli chodzi o sprzęt, że problematyczne jest dalsze posuwanie się naprzód. Na tych poziomach Diminishing Return jest poważnym problemem. Idealnie byłoby, gdybym faktycznie przeszedł przez całość, ponieważ jest to technologicznie niezwykle imponujące, ale dla każdego, kto nie jest ultra-hardkorowym maniakiem technologii, jest to również tylko bzdurne gadanie, ale mimo to imponujące.
Zacznijmy od projektu. Nvidia zachowała swój mocno przemysłowy i oparty na funkcjach design, który uwielbiam, a teraz przeszła na konstrukcję z podwójnym przedmuchiwaniem. Oznacza to, że płytka drukowana z chipem pośrodku i symetrycznie rozmieszczonymi rurami chłodzącymi po obu stronach, każda z własnym wentylatorem, który zasysa powietrze przez kartę. Wydaje się, że jest to bardziej logiczny sposób na zrobienie tego i trochę trudno jest zrozumieć wiele pośrednich kroków między tym rozwiązaniem a starym projektem.
Oznacza to również, że karta jest teraz tradycyjną konstrukcją 2-gniazdową, co ogromnie pomogło w rozmiarze. Niestety, wciąż ma ponad 30 centymetrów długości, co moim zdaniem i tak jest zbyt dużo. Nvidia twierdziła nawet, że ten Founder's Edition może zmieścić się w małych obudowach SFF, które zwykle radzą sobie z 33-35 centymetrami, ale sam bym tego nie próbował.
Ponadto złącze zasilania nie wystaje prostopadle z karty, ale jest ustawione pod kątem, dzięki czemu wystaje znacznie mniej niż wcześniej. Nowy zasilacz został zaprojektowany ze znacznie bardziej elastycznymi, które nie są oplecione ani wyjątkowo sztywne, co również pomaga. Mówiąc o adapterach, polecam dedykowany przewód, jeśli taki posiadasz. Uważny czytelnik zda sobie sprawę, że obecnie są nie trzy, ale cztery złącza dla 8-pinowych zasilających. Dobrą wiadomością jest to, że jeśli użyjesz odpowiednich złączy, możesz zadowolić się trzema, ale tracisz trochę wydajności, ale zwykle tylko 10-15%. Zła wiadomość jest taka, że potrzebujesz wszystkich czterech, aby uzyskać pełny stosunek jakości do ceny, co powoduje, że przez system pobierane jest 575,8 watów. Ojej. Dobrze, że nowoczesne procesory stały się bardziej energooszczędne, bo to dużo mocy. Procesor graficzny działa nieco powyżej obiecanych 2407 MHz, to samo dotyczy szybkości pamięci RAM, która oficjalnie wynosi 2209 MHz.
Wróćmy jednak do spraw wewnętrznych. Mamy teraz do 32 GB pamięci VRAM GDDR7 w bestii. To szaleństwo. W grę wchodzi platforma produkcyjna TSMC 4 nm, ponad 92 miliardy tranzystorów i łączność PCIe 5.0. Osiągnęliśmy przepustowość pamięci VRAM na poziomie 1,79 TB/s. Co więcej, otrzymujesz 21 769 Shading Units (aka Stream Processors - to oni wykonują większość pracy, z grubsza rzecz biorąc) - które teraz obsługują Neural Shading, a tym samym generatywną sztuczną inteligencję do tego poziomu. Teoretycznie pozwala to na grafikę w czasie rzeczywistym m.in. twarzy o znacznie wyższym poziomie światła, cieni i odbić niż wcześniej, a realizm grafiki powinien znacznie wzrosnąć, jeśli twórcy gier będą mogli przeznaczyć zasoby na jej wykorzystanie. Istnieje wiele innych wnętrzności, ale dla większości ludzi najbardziej istotne będzie to, że istnieje 170 rdzeni Ray-Tracing i 680 rdzeni Tensor najnowszej generacji, przy czym są one odpowiedzialne za wszystko, co jest związane ze skalowaniem i Deep Learning.
Wyjścia obejmują jedno HDMI 2.1b i trzy DisplayPort 2.1b. To trochę dziwne, że port HDMI nie jest 2.2, gdy wprowadzasz na rynek coś ze standardem DisplayPort, który jest tak nowy, że nie mogę od razu znaleźć niczego innego, co go ma, być może dlatego, że standard nie jest jeszcze technicznie skończony. Dostępna jest również obsługa 4K/480 Hz lub 8K/165 Hz z pewną kompresją. Pewnie ugryzie mnie to w dupę, ale 4K przy 240 Hz powinno wystarczyć nawet najbardziej wymagającemu graczowi, choć pewnie znajdą się gracze esportowi, którzy będą chcieli wszystkiego więcej.
Gdybyśmy mieli zwrócić uwagę na jedną rzecz, poza tym, że ci, którzy używają kart graficznych GeForce do użytku profesjonalnego, prawdopodobnie będą chcieli je kupić, ponieważ znacznie zmodernizowały nie tylko moc obliczeniową, ale także kodowanie i dekodowanie, byłoby to DLSS 4. Przestawili się na zupełnie nowy sposób upscalingu i przeszli na tzw. model Transformer, co w praktyce oznacza znacznie mniej ghostingu i znacznie mniej artefaktów. W rzeczywistości posunąłbym się nawet do stwierdzenia, że DLSS 4 to duży krok naprzód. Jest też bardziej kontrowersyjna część, a mianowicie Multi Frame Generation. Tam, gdzie kiedyś otrzymywaliśmy jeden sztuczny obraz pomiędzy dwoma "prawdziwymi", teraz otrzymujemy do trzech. To skłoniło wielu do krytyki "fałszywych" obrazów, ale być może zapomina się, że najnowsza generacja kart graficznych pozwala na zrobienie znacznie więcej w karcie graficznej, a nie w samym procesorze w komputerze.
Więcej grafiki we współczesnych grach będzie również generowanych bezpośrednio w grze, a nie będzie to istniejący zestaw danych, na podstawie którego można wykonywać obliczenia. Wymaga to dużej mocy obliczeniowej, ale opóźnienia są zminimalizowane dzięki systemowi Reflex 2. Musimy jednak przyzwyczaić się do zupełnie innego sposobu myślenia o generowaniu grafiki, zwłaszcza przy wielu wymaganiach dotyczących światła i cienia oraz tym, że karta graficzna myśli bardziej samodzielnie. Nadal będziemy pokazywać benchmarki z natywnymi wynikami, bez włączonego voodoo.
Zanim do tego dojdziemy, musimy wyjaśnić jedną rzecz: cenę. Model z najwyższej półki, taki jak ten, który tutaj pożyczyliśmy, nie jest tani. To 1,939 GBP / 1,999 USD, a karty, które można kupić w sklepach, które nie są produkowane przez Nvidię, prawdopodobnie będą kosztować więcej. To przerażająca i szalona cena, która wyraźnie wskazuje, że ta karta nie jest przeznaczona dla konsumentów głównego nurtu, co jest ironiczne, ponieważ jest skierowana do tych, którzy grają w 4K na szybkich monitorach z częstotliwością odświeżania 200+ Hz. Trochę zabawniej jest z kartą RTX 5080, która kosztuje "tylko" 979 GBP / 999 USD, oraz dwiema jeszcze tańszymi kartami RTX 5070 (około 539 GBP / 549 USD). Być może nie mają takich samych możliwości 4K, ale dostaniesz wszystkie dobrodziejstwa RTX 50 Series w cenie, w której relatywnie może nagle dołączyć o wiele więcej osób. Ale wzrost ceny o kilkaset funtów w stosunku do RTX 4090 w mniej niż półtora roku nie może być usprawiedliwiony inflacją ani niczym innym, to po prostu czyste szaleństwo. Ale nabywcy kart Nvidia XX90 też nigdy nie byli tacy jak reszta z nas.
A teraz zabawa: testy porównawcze. Staraliśmy się, aby były one jak najbardziej poprawne za pomocą dostępnych sterowników, na platformie X870E i ze wszystkim działającym na platformie PCIe 5.0 zarówno dla sterowników, jak i kart graficznych.
Wydajność ciepła była dość zaskakująca: temperatura pracy na biegu jałowym wynosi 48 stopni Celsjusza, maksymalna 72 stopnie Celsjusza, ale przez większość czasu utrzymuje się w temperaturze 63 stopni Celsjusza. Należy również powiedzieć, że stanowisko testowe zostało zaprojektowane z myślą o maksymalnym przepływie powietrza, ale i tak robi wrażenie. Hałas osiągnął 41,5 dB, ale ma bardzo niską częstotliwość. Bez wycia cewki, bez hałasu łopatek wentylatora lub, co najgorsze, bez turbulencji powietrza. Jest to więc dobrze wykonana praca.
Wydajność - która z DLSS 4 jest dwukrotnie wyższa niż w przypadku RTX 4090 - jest nadal, biorąc pod uwagę surową moc obliczeniową, całkiem imponująca. Jest to dwukrotnie większa wydajność niż RTX 4080 Super, a w niektórych testach nawet większa. Istnieją również nowe i jeszcze bardziej szalone tryby Ray-Tracing dla kilku gier, ale ponieważ nie byliśmy w stanie zebrać danych na ich temat ze starszymi kartami, nie zostały one uwzględnione.
Tutaj widzimy ogromną poprawę w większości obszarów, przy czym Port Royal to 50% poprawa w stosunku do RTX 4090.
V-Ray 6 to program do renderowania, który ma solidne narzędzie do testów porównawczych i dedykowany tryb dla kilku typów renderowania zarówno dla procesora, jak i karty graficznej. Wynik jest trzykrotnie większy niż może zrobić RTX 4080 Super, ale daleko mu do rekordu świata ustanowionego przez 15x RTX 4090. Tak, jest do użytku profesjonalnego. Black Myth: Wukong ma fajne narzędzie do testów porównawczych, które naprawdę pokazuje swoją wartość: 4K, wszystko na maksimum, daje 32 FPS. 56 z Frame Generation. Będziemy korzystać z tego benchmarku przez długi czas. A potem do gier!
Total War nadal nie korzysta z żadnej technologii wspomagającej i jest trudny dla procesora i karty graficznej, ale nadal oferuje 60% poprawę w stosunku do RTX 4090.
Zarówno Assassin's Creed, jak i Far Cry 6 niestety pokazują swój wiek, nadal potrzeba dużo czasu, aby zrobić to w 4K, ale co do reszty, to tak naprawdę nie ma to znaczenia.
Pomimo tego, że DLSS 3 robi tutaj znaczącą różnicę, należy zwrócić uwagę na fakt, że może działać przy prawie 100 klatkach na sekundę. Jest to test, który niestety często wywala wiele kart graficznych, a nawet drogie modele rzadko osiągają ponad 50 FPS.
To była naprawdę udana implementacja DLSS 4. Żadnych artefaktów, dziwnych usterek, zjawy ani niczego innego, praktycznie niemożliwe było odróżnienie native od Frame Generation.
W międzyczasie dysponujemy:
Tutaj również była to niezwykle udana integracja, w której praktycznie niemożliwe było odróżnienie natywnego od Multi Frame Generation.
Pojawia się więc wielkie pytanie: czy powinieneś go kupić? To trochę skomplikowane. DLSS 4 to trochę zmienia zasady gry. Jeśli bawisz się ustawieniami jakości, być może znasz już Ray Reconstruction i DLAA, ale przejście na model Transformer podczas skalowania, czyli przy użyciu DLSS, jest bardzo widoczne. Jeśli jesteś w miarę zadowolony ze swojej karty RTX 40 Series, zmiana może nie mieć większego sensu, zwłaszcza że plotka głosi, że nastąpi do 10% poprawa wydajności tylko po przejściu na tę (znowu plotka) dla kart RTX 40 Series.
I odwrotnie, Multi Frame Generation jest dostępny tylko w RTX 50 Series i wydaje się, że działa imponująco dobrze, zwłaszcza w połączeniu z kartą wystarczająco mocną, aby wyciągnąć wszystko w natywnym 4K, co powinno w tej cenie. Niestety cena jest chyba moim największym problemem. Gdyby nieco podnieśli cenę lub utrzymali ją na tym samym poziomie, byłbym zadowolony, ale wzrost o prawie 20% to za dużo. Nawet jeśli jest znacznie mocniejszy niż jego poprzednik, ponieważ tego oczekujesz od absolutnie flagowego modelu.
Z drugiej strony, jeśli masz starszą kartę, taką jak RTX 3090, to tak, prawdopodobnie powinieneś dokonać aktualizacji, jeśli chcesz grać w 4K. Coraz więcej gier, którym przyglądamy się w Gamereactor, jest słabo zoptymalizowanych i niewiarygodnie słabo dostosowanych do komputerów PC, więc cały czas musi być dostępnych dużo koni mechanicznych. Należy jednak pochwalić Nvidię za wysłuchanie krytyki i stworzenie lepszego połączenia zasilania oraz mniejszej karty. Ale cztery połączenia 8-pinowe? Nadal jest to całkowicie nierealne.