Biorąc pod uwagę początki koreańskiego wydawcy Krafton (dawniej Bluehole Corporation) i twórców światowego fenomenu battle royale PUBG: Battlegrounds, a także ze Striking Distance Studio stworzonym w ramach organizacji, sci-fi survival horror The Callisto Protocol został po raz pierwszy wprowadzony jako osadzony w tym samym świecie co PUBG, zaledwie około 300 lat później na osi czasu. Jednak na początku tego roku CEO i dyrektor kreatywny potwierdził, że gra "wyrosła na swój własny świat" niezwiązany z tą fikcją, ale jednocześnie obiecujący "małe niespodzianki dla fanów".
Kiedy pewnego dnia usiedliśmy z Schofieldem i GM SDS Spain Jorge Jiménezem zaraz po graniu w The Callisto Protocol przez 1,5 godziny, zapytaliśmy tego pierwszego, czy mógłby trochę więcej drażnić się z tymi ukrytymi odniesieniami.
"Tak, wiesz, to nie będzie jeszcze jawne", podkreśla Schofield w poniższym filmie, "może minąć trochę czasu, zanim ludzie podniosą kilka rzeczy, ale zachowaliśmy tam trochę wiedzy, ukłon w stronę PUBG, stary", dodaje, machając kapeluszem.
Jakiego rodzaju kiwnięcia głową PUBG spodziewasz się znaleźć w więzieniu Black Iron?