Pillars of Eternity 2 z trybem walki turowej dzięki bezpłatnej aktualizacji

Pillars of Eternity 2: Deadfire ukazało się w maju ubiegłego roku, ale jutro grę czekają wielkie zmiany. Będzie to nic innego, jak wybór pomiędzy walką toczącą się w czasie rzeczywistym a trybem turowym, który, jak możecie sobie wyobrazić, zupełnie zmieni odczucia płynące z zabawy.

Oczywiście oznacza to zmiany w interfejsie oraz wszystkich potyczkach. Reżyser gry, Josh Sawyer, w rozmowie z PCGamesN stwierdził, że nowa opcja jest kompletnie nowym sposobem rozgrywki i otwiera zupełnie inne możliwości.

"W miarę upływu czasu, niezależnie od tego, jak dobre są DLC czy rozszerzenia, zainteresowanie tytułem znacznie spada" - dodał. "Jeśli dodajesz nowe treści rok po premierze gry, zazwyczaj ich jakość nie ma znaczenia."

Oznacza to, że aktualizacja nie jest jedynie dodatkiem czy ciekawostką - jeśli zdecydujemy się na zmianę trybu, odmienimy postrzeganie całej gry. Sawyer wyjaśnił również, że jest to dobra opcja dla graczy, którzy pierwotnie byli przytłoczeni tym, co działo się na ekranie.

"To wielka gra, więc jeśli grałeś w nią przez 40 lub 80 godzin, może być ci trudno wskoczyć w nią z powrotem, nawet jeśli masz naprawdę fajny pomysł na nową postać, którą chciałbyś wypróbować" - wyjaśnił. "Hitman ma swoje specjalne tryby z nowymi wyzwaniami - obowiązują wtedy te same mechaniki, ale czekają na ciebie nowe kontrakty, nagrody dla osób, które już opanowały system. To kształtuje ich umysł, muszą angażować się w nowy sposób."

Turowe walki przypomną nam o oldskulowych RPG-ach i zmienią sposób, w jaki możemy podejść do potyczki, ponieważ otrzymamy możliwość zatrzymania akcji i ocenienia sytuacji, wypróbowania różnych strategii, co nie było do końca możliwe w bitwach odbywających się w czasie rzeczywistym.

Nie zapominajmy też o tym, że niedawno gra otrzymała nowe DLC zatytułowane The Forgotten Sanctum, więc mamy wiele powodów, by ponownie przeżyć przygodę stworzoną przez Obsidian.

Planujecie przetestować turowe walki?