Polski
Gamereactor
wiadomości
Pokémon Sword/Shield

Pokémon Sword/Shield otrzyma dwa nowe rozszerzenia

DLC zatytułowane Isle of Armor i The Crown Tundra ukażą się kolejno w czerwcu i jesienią tego roku.

HQ

Po premierze najnowsze Pokémony spotkały się ze sporą krytyką, która dotyczyła przeważnie pozbawienia gry wielu kultowych już stworków. Twórcy, wychodząc problemowi naprzeciw, zaprezentowali podczas wczorajszej transmisji Pokémon Direct Expansion Pass do obu wersji gry - tak jak w przypadku podstawki, rozszerzenia będą różnić się w zależności od posiadanej odsłony.

Głównym powodem, dla którego warto zainwestować w Passa (powinien kosztować około stu piętnastu złotych), będą dwa duże rozszerzenia fabularne: The Isle of Armor i The Crown Tundra. Oba zaoferują zupełnie nową mapę, po której gracze będą mogli poruszać się dowolnie niczym po Dzikich Strefach. Poza licznymi mniejszymi bonusami na śmiałków czekać będą zupełnie nowe przygody, postacie i, co chyba dla wielu najważniejsze, nowe pokémony! Choć tu nie do końca pasuje słowo „nowe", bo po prostu powróci wiele (w sumie dwieście) stworków z poprzednich odsłon serii, ale chyba wszyscy na to liczyliśmy, prawda?

The Isle of Armor zadebiutuje jako pierwsza dodatkowa zawartość w czerwcu 2020 roku, natomiast The Crown Tundra pojawi się jesienią. Każde rozszerzenie przedstawi również zupełnie nowe, nieznane wcześniej legendarne pokémony, z których na szczególną uwagę zasługuje walczący piesek Kubfu pojawiający się w Isle of Armor. To, co go charakteryzuje, to specyficzna ewolucja w Urshifu, która została zaprezentowana w dwóch różnych wersjach: Single-Strike Style oraz Rapid-Strike. Pierwsza z nich stanowi połączenie typu Fighting z Dark, natomiast druga - Fighting i Water. Nowy legendarny pokémon prezentuje się naprawdę wybornie i już nie możemy się doczekać, aż ujrzymy go w akcji. Zatrzymano się również przez moment na starterach ze Sword/Shield. Pokémony te otrzymają finałowe formy, a co za tym idzie - przemiany Gigantamax oraz specjalne, potężne ataki.

The Crown Tundra przeniesie graczy w chłodne zakątki regionu Galar. Podobnie jak w pierwszym rozszerzeniu, tak i tu trenerzy zostaną zasypani licznymi kosmetycznymi dodatkami, które ucieszą strojnisiów. Ważniejszy jest jednak kolejny legendarny pokémon, czyli Calyrex. Ten psychiczno-trawiasty stworek przypomina połączenie dziwnego królika z pieskiem i wieść niesie, że kiedyś władał tą częścią regionu. W czasie przygody gracze będą mogli poznać jego tajemniczą historię.

Ponadto możemy spodziewać się nowego trybu kooperacyjnego, który zadebiutuje razem z The Crown Tundra. Gracz wspólnie z przyjaciółmi będzie mógł zwiedzać wielkie jaskinie mieszczące się pod krainą. Co ciekawe, skrywają się w nich liczne legendarne pokémony z poprzednich generacji oraz kilka wcześniej nieprezentowanych wersji. Prawdopodobnie podziemia będą stanowiły największe wyzwanie w tej generacji Pokémonów. Niewątpliwie dobrą wiadomością okazało się również, że gracze nieposiadający rozszerzeń będą mogli zdobyć unikalne pokémony chociażby za pomocą wymiany. Jest to ciekawa opcja dla wszystkich, którzy chcą się skupić na podstawowej wersji gry.

HQ
Pokémon Sword/Shield

Powiązane teksty



Wczytywanie następnej zawartości