Polski
Gamereactor
recenzje filmów
Puss in Boots: The Last Wish

Puss in Boots: The Last Wish

Prawdopodobnie słyszałeś już ten szum, ale czy Puss in Boots: The Last Wish mu sprosta?

Chociaż jest już dostępny w USA od dłuższego czasu, Puss in Boots: The Last Wish dopiero co dotarł na pokazy w Wielkiej Brytanii, a po usłyszeniu entuzjastycznych recenzji, które otrzymywał w Internecie, prawie nie było mowy, żebym przegapił szansę go zobaczyć.

Akcja rozgrywa się po oryginalnym filmie Puss in Boots, The Last Wish zabiera nas w przygodę z nowymi i starymi postaciami, aby wytropić gwiazdę życzeń, aby nasz ulubiony kot mógł przywrócić swoje dziewięć żyć, ponieważ śmierć jest na jego ogonie. Już z tej konfiguracji od razu zdajemy sobie sprawę, że ten film nie będzie taki jak film Puss in Boots z 2011 roku, który skupiał się jedynie na byciu nieco rozrywkowym sposobem na spędzenie 90 minut. Zamiast tego mamy do czynienia z historią, która zdecydowanie ma na celu zaintrygowanie bardziej dojrzałej publiczności, a jednocześnie ma żywą grafikę i komedię, aby odnieść sukces dla widzów w każdym wieku.

Styl wizualny to rzecz, którą prawdopodobnie zauważysz jako pierwszą w Puss in Boots: The Last Wish. Sam Puss przeszedł tutaj poważną metamorfozę i wygląda znacznie bardziej kreskówkowo i jak kot niż jego odpowiednik w oryginalnym filmie. Wszystko, od jego animacji twarzy po sposób, w jaki porusza się po ekranie, zostało tutaj wykonane niemal perfekcyjnie, a walka z gigantem na początku filmu jest wyróżniającym się przykładem ewolucji wizualizacji. W Puss in Boots: The Last Wish jest nieograniczona kreatywność, która pozostawia wiele ujęć godnych stania się tapetą pulpitu. Za mało pochwał można wysypać animację i użycie koloru w Puss in Boots: The Last Wish, a samo to jasno pokazuje, dlaczego tak wiele osób online domaga się, że jeśli jesteś nawet zdalnie zainteresowany animacją jako medium, warto obejrzeć ten film.

Puss in Boots: The Last Wish

Chociaż efekty wizualne filmu pozostają wspaniałe przez cały czas, nie są jedynym powodem, dla którego Kot w butach: Ostatnie życzenie odnosi sukces. W swojej istocie film ma świetną narrację, skoncentrowaną wokół dojrzałych tematów bycia umytym, założonej rodziny i tego, jak radzimy sobie ze śmiercią. Szczególnie śmierć jest jednym z najważniejszych elementów Puss in Boots: The Last Wish, ponieważ działa nie tylko w sensie metaforycznym, ale dosłowne ucieleśnienie Śmierci pojawia się jako nasz główny antagonista. Ponownie, dzięki elementom wizualnym filmu, Śmierć jest niesamowicie przerażającym złoczyńcą, ale dzięki doskonałym występom Antonio Banderasa i Wagnera Moury mamy poczucie, że nasz ulubiony nieustraszony bohater może tym razem spotkać swój koniec. Pomimo tego, że jest to film animowany z młodą publicznością docelową, są mroczniejsze momenty w Puss in Boots: The Last Wish, które pokazują poświęcenie Dreamworks, aby traktować swoich widzów z szacunkiem i dojrzałością, tworząc niezapomnianą historię, a nie taką, która zostanie dodana do stosu głośnych, żywych i ostatecznie pustych filmów w swoim gatunku.

To jest reklama:

Chociaż zdecydowanie mógłbym cieszyć się solowym filmem, w którym Puss in Boots jest stale uciekający przed Śmiercią, jesteśmy traktowani niezliczoną ilością postaci pobocznych w Puss in Boots: The Last Wish, które pomagają rozwinąć film. Zamiast odwracać uwagę od konfliktu Kota z nieuchronnością Śmierci, często wzmacniają nadrzędną narrację poprzez własne doświadczenia z naszym tytułowym kotem lub dają nam powiew świeżego powietrza z dala od niego, abyśmy nie czuli, że grzęźniemy w jego historii. Jedną z postaci pobocznych, która niestety nie trafia w sedno, jest nasz drugorzędny złoczyńca, Big Jack Horner. Zapewniając wiele komediowych momentów, Big Jack Horner często wydawał się bardziej rozrywką niż postacią, na którą warto zwrócić uwagę, a ogólnie często wydaje się, że film nie ma dla niego miejsca.

Puss in Boots: The Last Wish

Puss in Boots: The Last Wish to wizualne arcydzieło i może warto je zobaczyć tylko dla tego, zwłaszcza jeśli jesteś kimś, kto lubi od czasu do czasu leczyć gałki oczne. Poza tym film ma niesamowicie silny rdzeń narracyjny, który nie boi się traktować siebie poważnie i być pełen dojrzałych tematów. Dorzuć do tego świetne występy, solidne gagi i sympatyczną listę postaci, a otrzymasz prawdziwego zwycięzcę. Podczas gdy przeciwnicy we mnie chcieliby się nie zgodzić, wydaje się, że nie mogę zrobić nic innego, jak tylko stanąć po stronie przytłaczającej opinii Internetu i powiedzieć, że Puss in Boots: The Last Wish jest obowiązkowy dla fanów animacji.

HQ
To jest reklama:
09 Gamereactor Polska
9 / 10
overall score
to ocena naszych redaktorów. Jaka jest Twoja? Wynik ogólny jest średnią wyników redakcji każdego kraju

Powiązane teksty



Wczytywanie następnej zawartości