Filmowe adaptacje znanych gier rzadko kiedy zadowalają fanów swoim wykonaniem. Resident Evil nie jest niestety chwalebnym wyjątkiem. O ile pierwsza część filmowej serii z Milą Jovovich była naprawdę niezła, o tyle kolejne pięć filmów można określić wyłącznie jako coraz mniej udane i bardzo często wręcz kalające dobre imię gier, na podstawie których powstały. Za kinowy reboot odpowiedzialni są reżyser James Wan (znany z takich filmów jak Piła, Naznaczony i Obecność) oraz scenarzysta Greg Russo (aktualnie pracuje nad Mortal Kombat oraz Death Note 2). Ważną informacją jest fakt, iż panowie twierdzą, że zamierzają się mocno inspirować najnowszą częścią gry, czyli Resident Evil VII.
Dzięki, Comic Book.