Resident Evil Requiem producent mówi fanom, aby się "uspokoili" teoriami i plotkami
Dobrze, gdy fani są pełni pasji, ale czasami może to zajść trochę za daleko, gdy zaczną traktować teorie jako fakty.
Jako jedna z najbardziej legendarnych serii w dzisiejszych grach, Resident Evil ma długą historię, z której można czerpać, gdy tworzy nowy tytuł. To często skłania fanów do spekulacji na temat tego, kto może wrócić ze starych gier, jaki ukłon w stronę przeszłości otrzyma w przyszłości. Jednak producent Masata Kumazawa chce, aby wszyscy trochę się uspokoili, jeśli chodzi o wiarę w plotki jako fakty.
"Czasami rozmawiam z ludźmi i zachowują się tak, jakby różne spekulacje i plotki były już potwierdzone, a potem zaczynają mówić na tej podstawie" – powiedział w rozmowie z The Gamer. "Chciałbym, żeby wszyscy pamiętali, uspokójmy się trochę - to, co pokazaliśmy do tej pory, to wszystko, co możemy powiedzieć. Ludzie są na nas sfrustrowani, bo chociaż niczego nie obiecywaliśmy, plotki i teorie były takie, że powszechnie w nie wierzono".
Kumazawa i reżyser Koshi Nakanishi wypowiedzieli się również na temat zakapturzonej postaci z ostatnich zwiastunów, która ma nadzieję fanów jest powracającym ulubieńcem z przeszłości serii. "Wszyscy są przekonani, że to [zakapturzona postać] musi być ujawnieniem powracającego członka obsady i spekuluje się, że musi to być ta osoba lub musi to być ta osoba. Ale nie zawsze chcemy polegać tylko na takich niespodziewanych powrotach" – wyjaśnili.
"Zakapturzona osoba to nowa postać, potwierdzimy to wszystko. W tym przypadku jest to nowo stworzona postać na potrzeby tej fabuły, więc jest to trochę wcześniej nieujawniony szczegół, ale mam nadzieję, że nadaje to kontekst, w jaki sposób podchodzimy do fabuły gry.
Prawdziwą tożsamość zakapturzonej figurki poznamy w lutym przyszłego roku, kiedy to pojawi się Resident Evil Requiem. Do tego czasu, pomimo nadziei Kumazawy, nie widzimy, aby fani przestali spekulować, nawet jeśli szczekają na niewłaściwe drzewo.





