Osgood Perkins, reżyser filmu "Długonogie", przygotowuje się do przeniesienia opowiadania Stephena KingaThe Monkey z 1980 roku na duży ekran w 2025 roku. W niedawnej rozmowie z Entertainment Weekly, Perkins drażnił się ze swoim unikalnym podejściem do horroru, nazywając go "hiper mroczną" komedią, która łączy w sobie strach, śmiech i łzy. Film, w którym występują Theo James i Elijah Wood, skupia się na przeklętej, uderzającej w talerze zabawkowej małpce, która przez samo istnienie powoduje śmiertelny chaos. Jak ujął to Perkins: "Jest zły tylko w swojej obecności", przygotowując grunt pod historię, w której wszystko może się zdarzyć.
Fabuła opowiada o braciach bliźniakach Billu i Halu, którzy natykają się na The Monkey na strychu swojego ojca, tylko po to, by odkryć, że jest to powiązane z serią makabrycznych zgonów. Po latach rozłąki bracia muszą się zjednoczyć, aby stawić czoła zarówno mrocznej przeszłości swojej rodziny, jak i złowieszczej zabawce. Perkins planuje zagłębić się w tematy rodzinnej traumy i nieuchronności śmierci, a wszystko to przy jednoczesnym wrzuceniu nieoczekiwanego humoru.
Theo James, który gra jednego z braci, powiedział Entertainment Weekly, że Perkins miał jasną wizję "filmu familijnego" z oceną R, który jest zarówno mrożący krew w żyłach, jak i szczery. humor wywodzi się z idei konfrontacji ze śmiercią z uśmiechem, do czego Perkins może się odnieść, biorąc pod uwagę jego osobiste doświadczenia ze stratą. The Monkey zapowiada się na szaloną jazdę, która sprawi, że widzowie będą się śmiać, krzyczeć, a może nawet uronić łzę, gdy trafi do kin 21 lutego 2025 roku.
Nie możesz się doczekać, aby zobaczyć nową adaptację Stephena Kinga?