Scenarzysta Wiedźmina 3 żałuje, że nie zagłębił się w historię tatuażu Ciri

Choć Wiedźmin 3: Dziki Gon jest jedną z najbardziej uznanych gier obecnej generacji, jej główny scenarzysta Jakub Szamalek ujawnił w rozmowie z magazynem PC Gamer, że żałuje, iż nie zagłębił się w szczegóły dotyczące tatuażu Ciri, który w książkach nawiązuje do postaci Mistle.

"Tak naprawdę nie było miejsca na przedstawienie tego skomplikowanego rozdziału w Dzikim Gonie, a szkoda" - powiedział Szamalek. "W tym momencie życia Ciri poddała się swojej ciemniejszej stronie i podążyła za swoim najgorszym instynktem. Zaprezentowanie tych zmian i wyrzutów sumienia stanowiłoby świetną historię".

Wiedźmin 3 w pewnym momencie puszcza oczko do graczy w tej kwestii, ale temat nie został dostatecznie zgłębiony, chociaż Szamalek dodaje, że "może jest to coś, do czego będziemy mogli wrócić w przyszłości".

CD Projekt Red pracuje obecnie nad Cyberpunkiem 2077, ale deweloperzy są otwarci na powrót do świata Wiedźmina w przyszłości. To powiedziawszy, w przyszłym miesiącu zadebiutuje serialowy Wiedźmin od Netfliksa, więc fani bez wątpienia będą mieć o czym rozmawiać.