Sherlock Holmes: A Games of Shadows miał swoją premierę ponad dekadę temu i chociaż niektórzy ludzie mogą domagać się rozwiązania większej liczby tajemnic przez Holmesa Roberta Downeya Jr., sprawy nie ułożyły się jeszcze w trzecim filmie. Ale nie jest całkiem martwy w wodzie.
Tak twierdzi Jude Law, który twierdzi, że film poszedł w nowym kierunku, z nowym scenariuszem. "Plan ewoluował przez tyle lat, ile już jest, prawdopodobnie prawie dziesięć lat" – powiedział Law w rozmowie z The Playlist. "Jest wielka wola, aby to zrobić i wielka wola wśród nas wszystkich, aby zrobić to dobrze, aby znaleźć czas, aby znaleźć odpowiedni zespół. Wspaniałą rzeczą, którą wyniosłem z obu tych filmów, jest moja przyjaźń z Robertem [Downeyem Jr.] i jego żoną Susan, którzy bardzo wiele dla mnie znaczą. Mam nadzieję, że nadal będziemy to robić".
"Myślę, że jest nowa wersja scenariusza, której jeszcze nie czytałem. A potem pojawia się pytanie: "Ile to kosztuje? I czy możemy to zrobić? "Prawo trwało dalej. Aktor mówi, że jego przyjaźń z Downeyem jest jednym z kluczowych czynników, które skłoniły go do nakręcenia nowego filmu, to tylko kwestia tego, czy da się go nakręcić.