Wielu odetchnęło z ulgą, że The Super Mario Bros. Movie okazał się tak dobry, jak się okazał, jednocześnie oddając hołd oryginalnemu materiałowi i wznosząc go na nowe wyżyny. Jednym z powodów było to, że Illumination ściśle współpracował z Nintendo, a sam twórca Mario - Shigeru Miyamoto - był producentem.
Jednak w nadchodzącym filmie Zelda jest o wiele więcej rzeczy, które mogą pójść nie tak. Po pierwsze, nie jest to film animowany, więc naprawdę musi mieć odpowiednią obsadę i scenerię, a po drugie, Link ma zamiar przemówić, co, jak wszyscy wiemy, nigdy wcześniej nie zrobił.
Ale Sony się nie martwi. W wywiadzie dla Deadline z prezesem Sony Motion Pictures Group Tomem Rothmanem, został zapytany o to, w jaki sposób unikną pułapek związanych z filmami opartymi na grach wideo:
"Ponieważ film jest rozwijany i realizowany w jak najściślejszej współpracy z Shigeru Miyamoto. Jest prawdziwym geniuszem w tym świecie i to jego silna wizja jest jego motywacją. Stworzył ją i doskonale rozumie. Wystarczy spojrzeć na wyniki Super Mario Brothers, aby się przekonać.
A lepsze konsultacje niż ta jest oczywiście trudna do znalezienia, trzymamy kciuki, aby film faktycznie w pełni wykorzystał swój potencjał.