Większe liczby mogą robić wrażenie. Powiedzenie komuś, że twoja gra ma setki godzin zawartości, dziesiątki wciągających zadań pobocznych i mapę, której przejście w całości zajmuje godzinę, było jednocześnie świetnymi punktami sprzedaży. Teraz jednak wydaje się, że nastąpiła zmiana w kierunku mniej znaczy więcej, a były deweloper Bethesdy i projektant zadań Starfield Will Shen uważa, że gracze są w większości zmęczeni ogromnymi doświadczeniami.
"Dochodzimy do punktu, w którym ludzie są zmęczeni" – powiedział w rozmowie z Kiwi Talkz. "Coraz większa część publiczności jest zmęczona inwestowaniem ponad 30, ponad 100 godzin w grę. Mają już gry, do których będą ciągle wracać, a dodanie kolejnej do tej listy to trudne zadanie. To zawsze trudne zadanie".
W miarę jak gracze dorastają, a ich życie staje się coraz bardziej zajęte, niezwykle trudno jest zaangażować się w 100+ godzinną grę RPG. Jasne, tu i ówdzie pojawiają się dziwne gry, w które nie możesz się powstrzymać, ale ogólnie rzecz biorąc, wejście w ogromne doświadczenie może być teraz bardziej zniechęcające niż ekscytujące. Luty będzie zawierał co najmniej cztery niezwykle rozbudowane gry RPG i nie będziesz w stanie pokonać ich wszystkich w tym miesiącu.
Albo, co o tym sądzisz. Czy gry powinny być większe = lepsze?