Do tego czasu, w 2024 roku, jesteśmy w pełni świadomi wysokich kosztów, jakie wahania gospodarcze i duże plany biznesowe poniosły dla branży gier wideo. Wielcy wydawcy zamykają studia, tysiące straconych miejsc pracy i stagnacja sprzedaży w obszarze konsol, która wydaje się nie mieć jasnego rozwiązania w perspektywie krótko- lub średnioterminowej. I tak oto nadzieja tego medium, po raz kolejny, spoczywa na barkach niezależnego rozwoju.
A jednym ze studiów, które chce zmienić swoją strategię wydawniczą, aby być bliżej graczy i tego, czego szukają, jest Studio Koba, twórcy Narita Boy, a także nadchodzącego Haneda Girl.
Wczesnym rankiem zespół ogłosił w swoich sieciach, że podjął decyzję o samodzielnej publikacji Haneda Girl, co wiąże się z kosztami i ryzykiem dla małego zespołu. Ale jednocześnie zdają sobie sprawę, że obecna sytuacja w branży zachęciła ich do pełnej kontroli nad Haneda Girl, a tym samym usprawnienia procesu aktualizacji i łatania, będąc jednocześnie w stałym kontakcie ze swoją społecznością. Decyzja ta pozwala im również dostosować cenę do bardziej konkurencyjnej.
Wisienką na torcie jest to, że zaktualizowali również swój arkusz wydawniczy, ogłaszając demo na Steamie w lutym przyszłego roku.
Jeśli chcecie wiedzieć, jak przebiegają prace nad grą Haneda Girl i poznać kilka wyjątkowych szczegółów na jej temat i ścieżki dźwiękowej, nie przegapcie naszego wywiadu z jej kompozytorem, Salvinskym, poniżej.