Biorąc pod uwagę, że wciąż z niecierpliwością czekamy na więcej ze świata The Last of Us w formacie gry wideo, a zwłaszcza biorąc pod uwagę, że drugi sezon serialu HBO jest w trakcie adaptacji The Last of Us: Part II z 2020 roku, możesz się zastanawiać, czy doceniony przez krytyków dramat w końcu przewyższy serię gier i pójdzie własną ścieżką?
W rozmowie z The Hollywood Reporter, współtwórca Craig Mazin ujawnił, że absolutnie tak nie będzie, a kiedy dramat dogoni grę, wydaje się, że po prostu się skończy.
Mazin stwierdził: "Nie zamierzam przechodzić obok gry. Powiem to wprost. Więc jeśli ludzie myślą: "Och, ci faceci planują starą sprawę z grabieżą gotówki..."
To, na co Mazin zostawia otwarte drzwi, to historie spin-off, być może od twórcy innego niż on sam. Wyjaśnia: "W zasadzie podpalam dekadę mojego szybko kurczącego się życia, aby opowiedzieć tę historię. Serial jest tak trudny do zrobienia. To musi mieć swój koniec. Więc nie zamierzam przechodzić obok. Kto mnie zna, może być taki serial Dunk and Egg The Last of Us, który zdarza się, że ktoś to robi. Ale dla mnie jedynym pytaniem jest: czy to będzie jeszcze jeden sezon, czy będzie to wymagało jeszcze dwóch? Jeśli to wszystko może się wydarzyć w ciągu jednego sezonu, to świetnie. Jeśli uznamy, że ma sens podzielenie go na dwie części, zrobimy to".
Zauważa również, że chociaż jest to możliwe, nie jest to coś, do czego HBO aktywnie dąży, ponieważ "są bardzo szanowani".
Czy chciałbyś, aby HBO nadal eksplorowało świat The Last of Us poza tym, co produkuje Naughty Dog ?