Podczas gdy wiele amerykańskich samochodów wydaje się być ogromnych, wiele europejskich modeli jest często bardziej zwięzłych ze względu na fakt, że są one przeznaczone do jazdy po mniejszych wiejskich drogach oraz po ciasnych i wąskich ulicach miast, a nie po ogromnych, rozległych otwartych autostradach. W związku z tym często widzimy tu i ówdzie samochody przyjazne dla Europy, a teraz Toyota po raz kolejny próbuje swoich sił na tym froncie, z nowym modelem koncepcyjnym, który jest znany jako FT-Me.
Jest to mikromodel, który jest w pełni elektryczny, a nawet ma elementy ekologiczne, takie jak dach solarny, który umożliwia zwiększenie zasięgu w locie. Jest to samochód o długości niespełna 2,5 metra, z dwuosobową kabiną, a wszystko to sprawia, że jest na tyle mały, że zajmuje zaledwie połowę zwykłego miejsca parkingowego.
Ma dwukolorową biało-czarną stylizację i design inspirowany kaskiem odrzutowym i wysiłkami na rzecz mobilności wykonanymi na Igrzyska Olimpijskie w Tokio 2020 i Paryżu 2024, a wszystko to przy jednoczesnym zachowaniu "poczucia bezpieczeństwa, solidności, lekkości i gotowości do pracy w każdym miejscu".
Oprócz widoczności w 360 stopniach, integracji ze smartfonem w celu bezkluczykowego dostępu i możliwości obsługi przez osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich dzięki układowi napędowemu opartemu tylko na kierownicy, jest to również samochód, który wymaga najbardziej podstawowego prawa jazdy, co oznacza, że w niektórych miejscach osoby w wieku 14 lat będą mogły legalnie zasiąść za kierownicą tego samochodu.
Wykonany z materiałów pochodzących z recyklingu i z nadzieją na 90% redukcję śladu węglowego w porównaniu z większością pojazdów miejskich, chociaż nie znamy jeszcze dokładnego zasięgu samochodu, powiedziano nam, że dach solarny może dodać kolejne 20-30 km do tego dziennie, co mówi się, że wystarczy w większości scenariuszy użycia.
Nie jest jasne, czy FT-Me kiedykolwiek zostanie wyprodukowany, ale na pewno ma kilka bardzo fascynujących pomysłów na inteligentne życie w mieście.