Manchester United rozegrał jeden ze swoich lepszych meczów w tym sezonie na Anfield, przeciwko Liverpoolowi. Mecz zakończył się wynikiem 2-2, a United mieli wiele okazji, aby odnieść zwycięstwo nad prawdopodobnie najlepszą drużyną w Europie. Wiele osób myślało, że będzie to łatwy mecz, biorąc pod uwagę katastrofalne wyniki United, ale nie Virgil van Dijk.
Holenderski obrońca powiedział, że Manchester United nie był szanowany, co zostało podchwycone przez Bein Sports: "Czy czuję, że United zostało zlekceważone? Tak. Słyszałem, że na konferencji prasowej ktoś zapytał, czy zamierzamy rotować zawodnikami przeciwko United. Byłem w szoku. To jeden z najważniejszych meczów w sezonie, a United zawsze będzie mu ciężko. Byłem zaskoczony, gdy to usłyszałem".
Van Dijk pochwalił rywali, którzy wcześnie objęli prowadzenie, a później odrobili straty po dwóch golach, pozbawiając Liverpool dwóch punktów. - Gramy z dobrym przeciwnikiem. Myślę, że wszyscy z zewnątrz o tym zapominają, sądząc po dźwiękach, które rozchodziły się przed meczem. Mają dobrych zawodników".
"To oczywiście praca w toku, tak jak my, ale to one sprawiły, że było nam trudno" – przyznał van Dijk, broniąc jednocześnie swojego kolegi z drużyny Trenta Alexandra-Arnolda, który zagrał słaby mecz i został później obrażony na stadionie i wyśmiany przez prasę. "Nie mam nic przeciwko jego występowi. Trent ma wokół siebie swoich ludzi, swoją rodzinę, a my też tam jesteśmy".