Ágnes Keleti, najstarsza żyjąca złota medalistka olimpijska, zmarła wczoraj, 2 stycznia, w wieku 103 lat, zaledwie tydzień przed swoimi 104. urodzinami. Węgierska gimnastyczka, zdobyła jeden złoty medal w Helsinkach w 1952 roku i cztery złote medale w Melbourne w 1956 roku, w ćwiczeniach na podłodze i nierównych drążkach. Zdobyła także złoty medal w skoku na drążkach nierównych na mistrzostwach świata w Rzymie w 1954 roku.
Keleti zdobyła swoje pierwsze mistrzostwo Węgier w 1940 roku. Jednak w 1941 r. została wydalona za to, że była Żydówką i musiała zmienić tożsamość, aby przetrwać wojnę, pracując jako pokojówka w małej wiosce, udając chrześcijankę. Jej matka i siostra również się ukrywały, ale jego ojciec i inni krewni zginęli w Auschwitz.
Karierę wznowiła po wojnie i stała się jedną z najbardziej utytułowanych węgierskich lekkoatletek w historii, zdobywając dziesięć medali olimpijskich. Kiedy Związek Radziecki zaatakował Węgry podczas Igrzysk Olimpijskich w Melbourne w 1956 roku, ona i inni węgierscy sportowcy zdecydowali się pozostać w Australii i ubiegać się o azyl polityczny, później przeniosła się do Izraela, gdzie ożenił się z nauczycielką wychowania fizycznego i miał dwóch synów.
Keleti zmarł po hospitalizacji z powodu zapalenia płuc w Budapeszcie. Kiedy Lydia Wideman zmarła w 2019 roku, stała się najstarszą żyjącą mistrzynią olimpijską. Jak donosi EFE, w 2023 roku nadal cieszyła się aktywnym życiem, ćwiczyła, jadła dużo owoców i czekolady oraz oglądała gimnastykę w telewizji.