Trzeci i ostatni sezon Marvel's What If...? zadebiutował na Disney+ 22 grudnia, oferując fanom wgląd w nowe alternatywne rzeczywistości. Jednak odbiór był daleki od rewelacyjnego. Według Rotten Tomatoes, sezon ma rozczarowujący wynik oglądalności na poziomie 42%, co odzwierciedla powszechne niezadowolenie. Zarówno fani, jak i krytycy wyrazili swoje obawy dotyczące opowiadania historii, tempa i ogólnego wykonania, co oznacza słaby koniec tego, co kiedyś było ekscytującą koncepcją w Marvel Cinematic Universe.
Nawet Beau DeMayo, twórca X-Men '97, podzielił się swoimi przemyśleniami, wyrażając swoje niezadowolenie w poście na X. Jego reakcja wpisuje się w rosnący dyskurs wokół serialu, ponieważ fani zastanawiają się, gdzie coś poszło nie tak. Podczas gdy What If...? wcześniej urzekał widzów kreatywnym podejściem do ukochanych postaci Marvela, wydaje się, że ten sezon nie trafił w sedno, pozostawiając wielu z poczuciem, że jego potencjał nie został w pełni wykorzystany.
Z ambitną planą Marvela na rok 2025 tuż za rogiem, studiu nie brakuje projektów, które na nowo rozpalą emocje fanów. Ale chłodna reakcja na What If...? rodzi ważne pytanie: czy Marvel zaczyna tracić swoją magię, czy to tylko wybój na drodze? Jak myślisz – czy 3. sezon nie był dla ciebie dobry, czy krytycy są zbyt surowi?