Od dłuższego czasu wiadomo, że szwedzki deweloper MachineGames pracuje obecnie nad tytułem Indiana Jones. Studio ma możliwość opracowania dwóch gier jednocześnie - co zostało potwierdzone przez LinkedIn z pracownikiem pracującym nad "nadchodzącą grą Indiana Jones i innym niezapowiedzianym projektem" - przy czym drugi projekt może być nowym Wolfensteinem.
Seria jest uśpiona od czasu wydania Wolfenstein: Youngblood w 2019 roku, a nic nowego nie zostało uruchomione ani nawet ogłoszone. Ale pojawiło się kilka znaków wskazujących na nowego Wolfensteina, a teraz mamy kolejny od Tech4Gamers.
Okazuje się, że obecnie istnieje oferta pracy dla starszego animatora w MachineGames, która ma kilka wskazówek wskazujących na nową przygodę z BJ Blazkowiczem. Jednym z wymagań jest "Pasja do gier wideo, a zwłaszcza do gier immersyjnych z perspektywy pierwszej osoby", co oznacza, że prawdopodobnie nie jest to Indiana Jones (chciałbyś zobaczyć tę postać trzecioosobową, prawda?), a staje się to jeszcze jaśniejsze, gdy czytamy, że osoba ubiegająca się powinna mieć "Silną znajomość tytułów MachineGames". Studio pracowało w przeszłości tylko nad Wolfensteinem.
Dostajemy również więcej wskazówek, ponieważ "Wymagane jest animowanie stworzeń lub czworonożnych postaci", a gry Wolfenstein często mają bestie takie jak Kampfhund i Panzerhund.
Podsumowując, wygląda na to, że MachineGames pracuje nad grą pierwszoosobową, która zawiera czworonożne stworzenia, która ma związek z poprzednimi grami studia (które dosłownie są serią Wolfenstein). To może być coś zupełnie innego, ale wygląda na to, że coraz bardziej prawdopodobne jest, że znów będziemy polować na nazistów.