Współzałożyciel Games Workshop uważa, że serial telewizyjny Warhammer jest w "bezpiecznych rękach" Henry'ego Cavilla

Minęło 50 lat od powstania Games Workshop i od tego czasu stał się potęgą brytyjskiego biznesu. Ostatnio wydaje się, że IP Warhammera, należące do Games Workshop, coraz bardziej przebija się do głównego nurtu świata, ale jeśli jest jedna rzecz, która może potwierdzić ten przełom, to jest to serial aktorski Amazona.

Rozmawiając niedawno z Sir Ianem Livingstone'em na San Diego Comic-Con Málaga, nie mogliśmy nie zapytać o jego przemyślenia na temat serialu, który ma być reżyserowany przez aktora Henry'ego Cavilla. "Ale to wspaniałe, że Henry Cavill przejmuje kontrolę nad przeniesieniem Warhammera na srebrny ekran. Jest graczem w gry. On kocha Warhammera" – powiedział Livingstone. – A więc powinien być w dobrych rękach.

"Plus Games Workshop jest znane z tego, że zachowuje dokładność swojej własności intelektualnej, gdy jest ona licencjonowana. Myślę więc, że Workshop i Henry Cavill wykonają niesamowitą robotę" – kontynuował. "Miło jest widzieć, że Hollywood w szczególności szanuje teraz własność intelektualną gier, tak jak HBO wykonało niesamowitą robotę przy The Last of Us. Szacunek dla IP, szacunek dla gry, szacunek dla publiczności. Ponieważ publiczność gier jest bardzo kompetentna. Kochają swoją własność intelektualną. A to ogromna publiczność. Więc nie obrażaj go".

W chwili pisania tego tekstu wiemy bardzo niewiele o serii Warhammer firmy Amazon poza tym, że nadchodzi, a Games Workshop jest z nią na pokładzie. Jak zauważa Livingstone, GW często bardzo chroni swoją własność intelektualną, więc jeśli firma jest na pokładzie, jest nadzieja, że fani również powinni być podekscytowani produktem końcowym.