Zegarek OnePlus 3 (43 mm)
Mniejszy, bardziej elegancki następca powszechnie uznanego smartwatcha OnePlus Watch 3 był proszony przez wielu. Ale czy to naprawdę jest to, do czego tu dochodzimy, wbrew nazwie...?
Pod każdym względem OnePlus Watch 3 ucieleśniał filozofię, która charakteryzowała Oneplus przez lata, a mianowicie wysokowydajne komponenty, trwałe materiały i stosunek jakości do ceny, z którym niewielu innych producentów może się równać. W przypadku Oneplus Watch 3 43mm zostało to częściowo utracone, ponieważ następuje po bardziej smukłym zegarku, którego nazwa przede wszystkim powoduje pewne zamieszanie. To nie jest doświadczenie OnePlus Watch 3 w mniejszej edycji, a także ma cenę, która jest wątpliwie nieznacznie niższa niż jego poprzednik.
OnePlus Watch 43 mm jest oferowany w kolorach Black Steel i Silver Steel i ma wymiary 43,2 mm x 43,2 mm x 11 mm, a czujnik PPG przylegający do skóry zwiększa się o dodatkowe 1,4 mm. Ładnie leży na ramieniu i nie buduje się znacząco na wysokości, co w przeciwnym razie może być dla wielu przeszkodą. Leży płasko, ładnie i schludnie. Koperta jest tradycyjnie okrągła ze stali nierdzewnej (tym razem nie z tytanu) i waży łącznie tylko 59 gramów wraz z bransoletą. Jest to klasycznie prosty i uproszczony zegarek o wyglądzie unisex w porównaniu do swojego starszego brata, OnePlus Watch 3, który był bardziej męski. Posiada obrotową, klikalną koronę, tak jak poprzedni model i jest tutaj używany w tym samym celu podczas poruszania się po menu, oprócz tego jest też mniejszy przycisk zapewniający szybki dostęp do 100+ trybów treningowych. Jeśli chcesz, możesz oczywiście dostosować oba te skróty za pomocą innych skrótów.
Ekran Amoled ma przekątną 1,32 cala i rozdzielczość 466x466, co daje gęstość pikseli 352, a tym samym przekracza definicję "wyświetlacza siatkówki" Apple, a także przebija OnePlus Watch 3. Ekran jest więc ostry, ale ma niższą jasność, która tutaj wynosi 1000 nitów, czyli o ponad połowę w poprzednim modelu. Tym razem wyświetlacz nie jest chroniony mocniejszym szkłem szafirowym i musimy zadowolić się zwykłym szkłem 2,5D, które jest znacznie mniej trwałe. IP68/5 ATM oznacza odporność na kurz i wodę do głębokości 50 metrów, ale niestety brakuje mu również wojskowej klasyfikacji MIL-STD-801H od swojego poprzednika, która stawia wyższe wymagania dotyczące opieki. Poruszanie się po interfejsie użytkownika zegarka Wear OS 5 jest płynne, jednak dzięki 2 GB pamięci RAM i 32 GB pamięci dodawanie spersonalizowanych aplikacji lub list odtwarzania nie stanowi problemu. Nie ma obsługi e-sim, a GPS jest również obniżony i brakuje mu precyzji pozycjonowania, którą chwaliły się poprzednie zegarki, poprzez odbiór częstotliwości L1 i L5.
Instalacja zegarka jest prosta i bezproblemowa, pod warunkiem, że masz telefon komórkowy z Androidem, ponieważ iPhone również tym razem nie jest kompatybilny. Dzięki telefonowi komórkowemu OnePlus ekosystem staje się jeszcze bardziej bujny dzięki rozszerzonym funkcjom, w tym głębszej interakcji z telefonem komórkowym, takim jak chwile zdalnego aparatu. Zdalne uruchamianie i sterowanie moim systemem dźwiękowym lub serwisem muzycznym w telewizorze również nie dziwi za pomocą zegarka, gdzie wszystko jest intuicyjne i przyjazne dla użytkownika.
Żywotność baterii jest dziś dla wielu miarą jakości życia, a tutaj jest o połowę mniejsza w porównaniu z wcześniejszym modelem zegarka o pojemności 354 mAh. Ładowanie przez 10 minut poprzez szybkie ładowanie (Vooc) daje dzień użytkowania, a w 100% zajmuje niecałą godzinę. Zgodnie ze specyfikacją możemy spodziewać się "do 60 godzin w trybie inteligentnym", w którym przełącza się w czasie rzeczywistym między głównym procesorem Qualcomm Snapdragon W5 a mniejszym procesorem BES2800BP assistant, które są tymi samymi obwodami, co w większym Watch 3. Procesory działają bezproblemowo w zależności od aplikacji, używanej funkcji lub jeśli poziom naładowania baterii spadnie poniżej określonego procentu, aby zmaksymalizować żywotność baterii. Nie udało mi się jednak uzyskać więcej niż nieco ponad dwa dni codziennego użytkowania składającego się z okazjonalnych rozmów (przez bardzo mały głośnik), kilku wiadomości, sprawdzania powiadomień, monitorowania tętna i śledzenia aktywności fizycznej. Z drugiej strony ustawienie zegarka w trybie oszczędzania energii obiecuje do 7 dni, ale wtedy otrzymujesz również zmniejszone wrażenia, w których aktywne są tylko tryby zdrowia i fitnessu, a także uproszczony interfejs. Funkcja odczytu EKG premium została również zmniejszona z 43 mm, a zintegrowany czujnik temperatury ciała również nie jest dostępny w modelu.
Zegarek to także dodatek z charakterem i osobowością, a ja mogę sobie tylko wyobrazić, że ambicją jest przyciągnięcie większej uwagi kobiet z myślą o bardziej neutralnym designie. Kilka wprowadzonych nowych funkcji to możliwość śledzenia cyklu menstruacyjnego i owulacyjnego, coś, co było dla mnie trudne do oceny, ale nadal jestem pozytywnie nastawiony, ponieważ zegarek poza tym doskonale radzi sobie z odczytywaniem nasycenia krwi tlenem i mierzy puls z dużą precyzją. Aplikacja oHealth na telefonie komórkowym wykonuje fantastyczną robotę z dobrym przeglądem zebranych danych, niezależnie od tego, czy chodzi o wzorce snu, czy aktywność fizyczną. Coś, co nie pozostawia wiele do życzenia pod względem statystyk dla tych, którzy spędzają dużo czasu na siłowni lub uprawiają sport i chcą monitorować swoje wyniki.
Oneplus Watch 3 43mm ostatecznie wprawia mnie w zakłopotanie, ponieważ tak naprawdę nie wiem, do kogo jest skierowany. Dzięki wyraźnym kompromisom w zakresie funkcji, a zwłaszcza baterii, stawia również na wybór materiałów z nieuzasadnionym obrazem cenowym. Jest odchudzony, ale mniej więcej w tej samej cenie co poprzedni model. Oneplus Watch 3 43mm pozostawia słodko-gorzkie wrażenia, jest elegancki i przypomina tradycyjny mechanizm, który każdy może nosić, co nie powinno być oczywiste, jeśli chodzi o smartwatche w ogóle. Ale w końcu okazuje się, że jest to zegarek ze średniej półki, który ogólnie idzie na skróty w porównaniu z konkurentami w tym samym przedziale cenowym - a w szczególności z OnePlus Watch 3, coś, co sam producent wybrał poprzez dziwne profilowanie w jego nazewnictwie. W moim świecie powinien nazywać się OnePlus Watch Nord z bardziej dopasowaną ceną.


