Podczas tegorocznych targów E3 w końcu zobaczyliśmy The Legend of Zelda: Breath of the Wild II i gra wygląda cudownie pod każdym względem. Ale okazuje się, że wcale nie będzie nazywać się Breath of the Wild II, gdy zostanie wydana w przyszłym roku.
Powód, dla którego Nintendo nazywa grę kontynuacją Breath of the Wild, wyjaśnia Bill Trinen, starszy menedżer ds. marketingu w Nintendo of America:
"Jeśli chodzi o to, dlaczego wstrzymujemy się z nazwą, po prostu musicie uzbroić się w cierpliwość, ponieważ oczywiście tytuły gier z serii Zelda są bardzo ważne. Zaczęliśmy już dawać małe wskazówki na temat tego, co się może wydarzyć".
Nintendo nie przeszkadza, że ludzie nazywają grę Breath of the Wild II, mimo że sami będą unikać tej nazwy, jak wyjaśnia Trinen:
<em>„[Breath of the Wild 2] będzie skrótem i to naturalne, że ludzie chcą znaleźć pasujący skrótowiec. My nadal nazywamy to kontynuacją Breath of the Wild".</em >
Ponieważ gra zostanie wydana w przyszłym roku, miejmy nadzieję, że właściwe ujawnienie tytułu nie będzie zbyt odległe.
Dzięki, IGN.