Polski
Gamereactor
Sport

Arne Slot ma sugestię, aby poprawić format Ligi Mistrzów po tym, jak był "tak pechowy": "Może mówię za wcześnie..."

Slot czuje się pechowy, ale uważa również, że system jest nieco niesprawiedliwy: "Może mówię za wcześnie... "

HQ

Wyeliminowanie Liverpoolu z Ligi Mistrzów było szczególnie bolesne, ponieważ nastąpiło w momencie, gdy angielska drużyna była faworytem do tytułu, po tym, jak na początku sezonu zanotowała niemal perfekcyjną passę w fazie ligowej – która zastąpiła tradycyjną fazę grupową – wygrała siedem meczów z rzędu, zapewniając sobie miejsce nr 1, przegrywając tylko ostatni mecz z drużyną złożoną z rezerwowych.

To sprawiło, że trener Arne Slot zastanawia się, czy było warto: "To jest coś, co należy teraz wziąć pod uwagę, ile warte jest zajęcie pierwszego miejsca w tabeli ligowej, jeśli możesz zmierzyć się z Paris Saint-Germain w następnej rundzie" – powiedział na konferencji prasowej po meczu, który zakończył się rzutami karnymi.

Slot ma same dobre rzeczy do powiedzenia na temat PSG, wierząc, że są najlepszą drużyną, z jaką zmierzyli się w tym sezonie ("Jeśli musisz wyjść, to wyjdź w taki sposób, jak my to zrobiliśmy" – powiedział). Uważa jednak, że pewna (czy duża) pechowość była po ich stronie: "To jest tak, tak, tak pechowe, jeśli jesteś numerem 1 w tabeli ligowej, a potem mierzysz się z Paris Saint-Germain, które jest jedną z najlepszych drużyn w Europie, ale taki jest format, w którym jesteśmy".

Format ten zadebiutował w tym roku we wszystkich rozgrywkach klubowych UEFA, więc już się nie zmieni, ale Slot uważa, że powinien. "Być może mówię to teraz za wcześnie, ale może byłoby bardziej sprawiedliwe, aby po rundzie pomiędzy nimi, ten, kto wygra tabelę ligową, grał z drużyną, która jest na najniższej pozycji po meczach drużyn".

Gdyby tak było, Liverpool zagrałby z Club Brugge (który zajął 24. miejsce w tabeli, ale pokonał Atalantę 5-2 w barażach), a Barça, druga w historii, zagrałaby z Feyenoordem. PSG, 15. miejsce, zagrałoby z Interem Mediolan, czwartym w fazie ligowej.

Różnica między zajęciem 1. a 8. miejsca w Lidze Mistrzów

Format ten sprawia, że 8 najlepszych drużyn automatycznie kwalifikuje się do rundy 16, podczas gdy drużyny od 9 do 24 musiały rozegrać poprzednie play-offy pucharowe. PSG zakończyło 15 mecz, więc musiał zagrać w Brześciu, który zakończył się 18... a PSG wygrało 10-0 w dwumeczu.

Ze względu na sposób, w jaki działa system, najlepsze drużyny 1 i 2 zmierzą się z drużynami, które zakończyły fazę ligową między 15, 16, 17 lub 18, podczas gdy drużyny, które zakończyły fazę ligi 7 lub 8, zmierzą się z drużynami, które zakończyły fazę 9, 10, 23 lub 24. Zajęcie pierwszego miejsca w lidze oznacza mniejsze szanse na walkę z jedną z "teoretycznie" najlepszych drużyn z play-off (te, które zakończą rozgrywki na 9. lub 10. miejscu), a więcej szans na grę z drużyną ze środka tabeli. Zamiast tego zajęcie 7. lub 8. miejsca oznacza ryzyko gry przeciwko jednej z "lepszych" drużyn, 9. lub 10. w rundzie 16... ale także dostać szansę gry przeciwko jednej z "najgorszych" drużyn zakwalifikowanych do kwalifikacji, 23. lub 24.

W końcu w rozgrywkach takich jak Liga Mistrzów nie da się przewidzieć, gdzie skończą drużyny będące w formie... a także, jeśli będziesz miał szczęście: gdyby Liverpool został sparowany z Benficą - a PSG z Barçą - co zostało rozstrzygnięte przez szczęście, historia może być teraz inna.

Arne Slot ma sugestię, aby poprawić format Ligi Mistrzów po tym, jak był "tak pechowy": "Może mówię za wcześnie..."
OSCAR GONZALEZ FUENTES / Shutterstock


Wczytywanie następnej zawartości