UEFA Champions League zakończyła się w 2024 roku. Do końca stycznia pozostały jeszcze dwa dni meczowe i choć niektóre drużyny są matematycznie potwierdzone w czołowej ósemce (lub wyeliminowane), większość miejsc wciąż pozostaje do rozstrzygnięcia.
Wiele osób zna różnicę między zajęciem miejsca w pierwszej ósemce a miejscem 9-24. Ci, którzy zajmą miejsca w najlepszej ósemce, uzyskają bezpośrednią kwalifikację do rundy 16, unikając nokautującego, dwumeczu między drużynami, które zakończą rozgrywki z miejsc 9-24.
Ale czy to naprawdę ma znaczenie, w którym dokładnie punkcie twój zespół kończy się między 1 a 8? Innymi słowy, lepiej jest zająć 1. lub 2. miejsce niż 7. lub 8. miejsce?
Tak, i jest to podobne do różnicy między zajęciem 9. lub 10. lub 23. i 24. miejsca: zadecyduje o tym, kto zostanie rozstawiony w rundzie 16.
Główna przewaga jest wspólna dla wszystkich 8 najlepszych drużyn: drugi mecz rundy 16 zagrają u siebie.
Jednak w zależności od ich pozycji w lidze, zostaną sparowani z różnymi przeciwnikami z fazy pucharowej:
1. i 2. miejsce zmierzą się ze zwycięzcą meczu 17. i 18. meczu pucharowego lub zwycięzcą meczu 15. i 16. meczu pucharowego.
A więc na przykład: obecnie Sporting Lizbona i Feyenoord zajmują 17. i 18. miejsce, a Benfica i Monaco są 15. i 16. Te cztery drużyny zostaną sparowane w dwumeczu fazy pucharowej (może to być Sporting-Monaco i Feyenoord-Benfica lub Sporting-Benfica i Feyenoord-Monaco).
W pierwszym przypadku weźmy Sporting, który wygrywa z Monaco, a Benfica pokonuje Feyenoord. W rundzie 16 będą to Sporting i Benfica kontra Liverpool i Barcelona, obecnie 1. i 2. miejsce. Może to być Liverpool-Sporting i Barcelona-Benfica lub Liverpool-Benfica i Barcelona-Sporting.
W skrócie, oto możliwe pary, które będzie miała każda drużyna:
1 i 2: 15 lub 16, 17 lub 18
3 i 4: 13 lub 14, 19 lub 20
5 i 6: 11 lub 12, 21 lub 22
7 i 8: 9 lub 10, 23 lub 24
Teoretycznie, jeśli jesteś pierwszy lub drugi, dostaniesz większe szanse lub grając przeciwko drużynie ze środka tabeli, natomiast jeśli skończysz na siódmym lub ósmym miejscu, ryzykujesz grę przeciwko jednej z "lepszych" drużyn, dziewiątej lub dziesiątej, ale masz też szansę gry przeciwko jednej z "najgorszych" zakwalifikowanych drużyn, 23 lub 24.
Tak więc w rzeczywistości istnieje przewaga, ale jest ona tak względna, że nie powinna być brana pod uwagę, zwłaszcza jeśli zależy głównie od par i wyników play-offów pucharowych, na które nie mają wpływu. Jeśli jesteś fanem Liverpoolu lub Barcelony, których kwalifikacja jest (prawie) matematycznie zapewniona, nie powinieneś się zbytnio martwić, jeśli twoje drużyny skończą na czwartym lub piątym miejscu, a nie na pierwszym lub drugim... Poza dumą, rzecz jasna.