Naukowcy zastanawiają się, jak bardzo jesteśmy zależni od sztucznej inteligencji w codziennych zadaniach, a wiadomości nie są dobre. W nowym badaniu przeanalizowano mózgi 666 osób w różnym wieku i na różnym poziomie wykształcenia, ujawniając, że chociaż sztuczna inteligencja oszczędza czas i energię, może osłabiać krytyczne myślenie. Badanie wykazało bezpośredni związek między wykorzystaniem sztucznej inteligencji a odciążaniem poznawczym – fantazyjnym terminem określającym outsourcing wysiłku umysłowego do gadżetów. Bardziej wykształceni uczestnicy byli lepsi w sprawdzaniu faktów sugestii sztucznej inteligencji, ale wszyscy użytkownicy przyznali, że obawiają się utraty przewagi umysłowej. Dane nie kłamią: większe poleganie na sztucznej inteligencji oznacza mniej niezależnego rozwiązywania problemów. Czy zatem nasz romans ze sztuczną inteligencją po cichu stępia nasze najostrzejsze narzędzie – mózgi? Jakie jest Twoje zdanie?
Czy ewoluujemy wraz ze sztuczną inteligencją, czy też z jej powodu dokonujemy decentralizacji?