Polski
Gamereactor
recenzje
Elden Ring: Nightreign

Elden Ring: Nightreign

Alternatywa dla wielu graczy FromSoftware to pozytywna niespodzianka, która w dużej mierze wykorzystuje swój potencjał, o ile masz przyjaciół lub rodzinę do zabawy.

HQ
HQ

Dla wielu osób serie Dark Souls i Elden Ring są synonimem masywnych rycerzy i metodycznej walki, która polega na badaniu wzorców ataków wroga i szukaniu możliwości kontrataku. Bloodborne przeniósł rozgrywkę Souls w bardziej agresywnym kierunku, wprowadzając szybsze uniki i możliwość odzyskania utraconego życia poprzez ataki, a Sekiro: Shadows Die Twice postawił farmę na system walki, który można opanować tylko poprzez agresję. W Elden Ring: Nightreign, spin-offie i odsłonie wieloosobowej FromSoftware Elden Ring, agresja powraca, choć w zupełnie innym rodzaju...

Inspirowana roguelike'ami pętla rozgrywki Nightreign nagradza mądre planowanie i ustalanie priorytetów, a agresywne zarządzanie czasem jest warunkiem koniecznym do przejścia ekspedycji w jednym kawałku. Ekspedycja odbywa się w ciągu trzech dni, z których pierwsze dwa (około 15 do 20 minut każda) spędza się na eksploracji i rolnictwie, dopóki toksyczny deszcz, w prawdziwym stylu Fortnite, nie zmniejszy mapy i nie rozpocznie walki z bossem. Trzeci i ostatni dzień składa się w całości z trzymającej w napięciu walki z jednym z ośmiu super bossów zwanych Nightlords. Na początku każdej ekspedycji ty i dwóch innych graczy wybieracie jedną z ośmiu predefiniowanych klas, Nightfarers, jako którą będziecie grać (więcej o nich za chwilę), a następnie zostajesz przerzucony do Limveld, alternatywnej wersji obszaru Limgrave z głównej gry, składającej się z serii losowych lokacji.

Elden Ring: NightreignElden Ring: Nightreign
To jest reklama:
Elden Ring: NightreignElden Ring: Nightreign

Będą tam małe fortece, większe zamki, kościoły, tunele, obozy, areny, tajemnicze zjawiska pogodowe i inne punkty orientacyjne do nawigacji. Na początku będzie to mylące, aby dowiedzieć się, dokąd iść (a raczej sprintem) i w jakiej kolejności, ponieważ mapa jest zaśmiecona małymi ikonami, które trudno od siebie odróżnić. Jeśli grasz z losowymi graczami, twoim głównym sposobem komunikacji będzie umieszczanie pinezek na mapie. Nie jest to zbyt elegancki system, częściowo dlatego, że mapa jest wizualnie zagracona, ale także dlatego, że zwykle w tym samym czasie aktywnych będzie kilka pinezek i trudno jest uzgodnić kolejność, w jakiej należy ich szukać, gdy nie można ze sobą rozmawiać.

Potrzeba też trochę czasu, aby dowiedzieć się, czym nagradzają cię różne lokacje, a to właśnie tutaj znajomość świata Elden Ring i szerszego języka projektowania da graczom natychmiastową przewagę. Na przykład weterani szybko zorientują się, że małe kościoły z posągami Marika nagradzają cię dodatkowym ładowaniem butelki, tunele prowadzą do kamieni kowalskich do ulepszania broni, a łamigłówki zapewniają potężny sprzęt.

Większość broni i przedmiotów pochodzi bezpośrednio z Elden Ring, ale nawet jako weteran, który spędził ponad 100 godzin nad główną grą, musiałem przyjrzeć się niektórym przedmiotom, aby dowiedzieć się, że zapewniają one na przykład zmniejszenie obrażeń i zwiększoną regenerację wytrzymałości. Zacząłem się zastanawiać, czy celowo niejasny język projektowania Elden Ring nie byłby zbyt nielogiczny dla nowicjuszy i może nie nadawać się do tego typu gier, w których najważniejsze jest wykorzystanie czasu i nie ma miejsca na niejasności. Może broń powinna być po prostu nazywana bronią, a nie "uzbrojeniem" czy jakimś wyszukanym słowem.

To jest reklama:

Na szczęście niektóre aspekty rozgrywki w Elden Ring zostały znacznie usprawnione. Na przykład statystyki są przydzielane automatycznie, gdy PD gry, runy, są wymieniane w znanych złotych miejscach łaski. A kiedy podniesiesz nową broń - ekhm, uzbrojenie - prosta zielona strzałka w górę lub czerwona strzałka w dół wskazuje, czy będzie to ulepszenie, czy obniżenie wersji obecnej, bez konieczności zajmowania się podstawowym systemem skalowania. A skoro już jesteśmy przy temacie broni, kolor wskazuje, jak potężna i rzadka jest, jak wiemy z gier MMO, takich jak World of Warcraft. Jako doświadczony gracz Elden Ring fajnie jest zobaczyć, które bronie z tej gry FromSoftware uważa za najbardziej "epickie" i "legendarne".

Elden Ring: Nightreign
Elden Ring: NightreignElden Ring: Nightreign

Nightreign bycie spin-offem Elden Ring oznacza również, że zdecydowana większość wrogów i bossów, których napotkasz, to powtórzenia, choć wielu z nich ma zaktualizowane i bardziej agresywne zestawy ruchów. Na szczęście osiem Nightlords to oryginalne twory i chociaż Elden Ring ma ogromny - i w dużej mierze doskonały - katalog wrogów, z których można czerpać, brakuje mi nowych dodatków, które nie są tylko odwołaniami do poprzednich gier dewelopera. To niezaprzeczalnie daje grze poczucie, że jest kolekcją "największych hitów FromSoftware", a to uczucie kończy się mieczem obosiecznym, który z jednej strony daje początek kilku fajnym momentom fanserwisowym (dobrze cię znowu widzieć, Nameless King!), ale także sprawia, że świat gry i lore trudno traktować poważnie. Fabuła jest tu bardziej refleksyjna niż kiedykolwiek, i chociaż jest wystarczająco zabawna, aby dowiedzieć się trochę o różnych tłach Nightfarers, czytanie opisów broni i innych przedmiotów w celu złożenia narracji nigdy nie było mniej atrakcyjne.

Gdzie Nightreign różni się od Elden Ring w szczególności we wspomnianej pętli rozgrywki i predefiniowanych klasach. Wszystkie osiem Nightfarers ma doskonały projekt wizualny i równie doskonałą mechanikę walki. Na pierwszy rzut oka klasy spełniają różne tradycyjne role RPG i MMO. Na przykład wydaje się oczywiste, że Guardian, humanoidalny orzeł z ogromną tarczą w jednej ręce i włócznią w drugiej, powinien działać jak czołg, podczas gdy szybki jak błyskawica Duchess powinien zadawać ciężkie obrażenia swoimi dwoma nożami, a mag Recluse lub łucznik Ironeye to samo z daleka. I chociaż na początku zalecałbym zróżnicowany skład zespołu, nie jest to wymóg; Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś ty i twoi znajomi grali tą samą klasą.

Jestem prostym człowiekiem. Widzę postać z wybrzuszonymi ramionami i wielką pałeczką i szybko zapominam o magii, łukach i broni opartej na zręczności. Dlatego Raider, napompowany pirat z kolosalnym dwuręcznym toporem, szybko stał się moim ulubieńcem. Jego unikalny Character Skill, "odwet", sprawia, że otrzymuje mniej obrażeń podczas rzucania rękami, które zadają obrażenia w wysokiej postawie. A jego Ultimate Art, "Totem Stela", sprawia, że kamienny słup wystrzeliwuje w górę z ziemi i zadaje obrażenia otaczającym wrogom, jednocześnie wykorzystując go jako osłonę lub bezpieczną platformę do strzelania z łuku lub rzucania zaklęć. Inny nastawiony na walkę wręcz Nightfarer, Wylder, chłopiec z plakatu gry, może użyć swojego haka, aby przyciągnąć wrogów do siebie lub do siebie, a orzeł Guardian może skoczyć z nieba, aby ożywić poległych Nightfarers w dużym promieniu. Wszystkie klasy są odporne na obrażenia od upadku, mogą biegać i skakać po ścianach, dzięki czemu pokonywanie dużych odległości i szybkie przemieszczanie się z jednego punktu orientacyjnego do drugiego jest wyzwalająco.

Wykorzystanie pasywnych i aktywnych zdolności różnych klas jest kluczowe w walce z bossami, zwłaszcza przerażającymi Nightlords. Elden Ring i jego rozszerzenie Shadow of the Erdtree oferowało kilku bardzo wymagających bossów z niemal ciągłymi wzorcami ataków wymagającymi błyskawicznego refleksu, a ta kontrowersyjna filozofia projektowania została doprowadzona do skrajności w Nightreign. W tej grze konieczne jest jednak, aby bossowie byli niezwykle zwinni, mieli ogromne paski życia i zadawali prawie wyłącznie ataki obszarowe, w przeciwnym razie trzech graczy mogłoby ich łatwo przytłoczyć. Demoniczny trójgłowy pies, Gladius, wyczarowuje słupy ognia, wymachuje gigantycznym mieczem szeroko z łańcuchem i dzieli się na trzy mniejsze psy, podczas gdy gigantyczny lodowy smok, Caligo, zrzuca z nieba deszcz sopli lodu i pluje lodowatymi wiatrami. Pokonanie tych bestii wymaga starannej koordynacji i wykorzystania Ultimate Arts i materiałów eksploatacyjnych, ale to wspaniałe uczucie, gdy ci się udaje.

Elden Ring: Nightreign
Elden Ring: Nightreign

Przynajmniej za pierwszym razem. Nie śmiem przewidzieć, czy motywacja do pokonywania ich raz za razem będzie nadal obecna. Myślę, że osiem Nightlords i Nightfarers to solidny wybór w momencie premiery, ale myślę, że kluczowe jest, aby FromSoftware szybko dodało nową zawartość do gry, aby zapewnić jej długoterminowe przetrwanie. Co najważniejsze, dodawane są nowe mapy. Miałem już dość Limgrave w Elden Ring, więc było to trochę cios w brzuch, gdy zdałem sobie sprawę, że Nightreign rozgrywa się prawie w całości w losowo wygenerowanej wersji. Inne środowiska pojawiają się w formie tak zwanych wydarzeń "Ruchoma Ziemia", w których zdefiniowany obszar Limveld jest przekształcany w śnieżną górę lub krater lawy z oddzielnymi wrogami i celami, ale nie oferują one różnorodności, której się spodziewałem, gdy główna gra ma tak wiele pięknych środowisk, z których można czerpać. Dodawanie nowych map szybko po premierze powinno być moim zdaniem najwyższym priorytetem twórców.

Jako ktoś, kto uwielbia duże, rozległe gry dla jednego gracza i szybko potępił nowy nacisk FromSoftware na tryb wieloosobowy, jestem dość mile zaskoczony Nightreign. Szczerze mówiąc, świetnie się bawiłem przy grze i z łatwością wyobrażam sobie, że wracam raz za razem, pod warunkiem, że twórcom uda się regularnie dodawać nową zawartość do gry. Nightreign jest, moim zdaniem, bardzo udanym eksperymentem za uczciwą cenę i chociaż istnieją pewne oczywiste problemy do naprawienia - brak nowych wrogów i map innych niż Limveld jest najbardziej dotkliwy - podstawy rozgrywki są solidne jak skała, a to jest najważniejsze. Miałem jednak szczęście grać u boku mojego brata i Ketila Skotte z Gamereactor w okresie recenzowania i szczerze mówiąc, nie wiem, czy poleciłbym tę grę tym, którzy nie mają przyjaciół lub rodziny. Umiejętność poprawnej komunikacji jest warunkiem wstępnym dobrej zabawy w Nightreign, dlatego szkoda, że gra nie obsługuje crossplayu. Dodanie tego tak szybko, jak to możliwe po uruchomieniu, powinno być w rzeczywistości najwyższym priorytetem programisty.

HQ
07 Gamereactor Polska
7 / 10
+
Świetne i zróżnicowane zajęcia. Nocni władcy pompują adrenalinę. Zabawna pętla rozgrywki. Doskonały system progresji.
-
Zbyt mała różnorodność w środowiskach. Nie obsługuje (jeszcze) gry międzyplatformowej. Niechlujna mapa. Może to być frustrujące dla losowych graczy.
overall score
to ocena naszych redaktorów. Jaka jest Twoja? Wynik ogólny jest średnią wyników redakcji każdego kraju

A second opinion

Powiązane teksty

Elden Ring: Nightreign Score

Elden Ring: Nightreign

RECENZJA. Przez Troels Ryde Grann

Alternatywa dla wielu graczy FromSoftware to pozytywna niespodzianka, która w dużej mierze wykorzystuje swój potencjał, o ile masz przyjaciół lub rodzinę do zabawy.



Wczytywanie następnej zawartości