Polski
Gamereactor
recenzje
Finding Frankie

Finding Frankie

Po raz kolejny animatroniki cię ścigają - czy zdołasz uciec?

HQ

Wygląda na to, że horrory od kilku lat są na niepowstrzymanym wzroście. Dzięki ulepszeniom technologicznym nie dziwi fakt, że tego typu tytuły stają się coraz bardziej powszechne: lepszy dźwięk, lepsza grafika, większa immersja i programiści z ciekawymi pomysłami do zbadania. Ale nie wszystko złoto, co się świeci. Obserwujemy wzorzec, który powtarza się nadmiernie w projektach grozy tego nowego pokolenia, który w dużej mierze zabija oryginalność, która charakteryzowała ten gatunek, zarówno w powieściach i filmach, a teraz także w grach wideo. Na końcu recenzji znajduje się mała osobista refleksja na temat obecnej panoramy, ale moim skromnym zdaniem jesteśmy na złej drodze. Nie mając nic więcej do dodania, porozmawiajmy o Finding Frankie, pierwszym tytule opracowanym przez Superlou.

Finding Frankie

Po premierze pod koniec 2024 roku na PC za pośrednictwem Steam gra otrzymała dobre recenzje od użytkowników platformy. Ale o czym jest tytuł? Cóż, stawia nas to w sytuacji głównego bohatera, który dostaje jedno z trzech ekskluzywnych zaproszeń, które dołączono do sponsorowanych przez Frankie płatków śniadaniowych. To prowadzi go do konkursu, w którym musi rywalizować z dwoma innymi zawodnikami w czymś, co na pierwszy rzut oka wygląda jak pokaz parkour. Jednak wszystko obraca się o 180 stopni. To wciąż zawody parkourowe, ale z wrogami takimi jak Frankie, Henry Hotline i innymi, którzy na ciebie polują. Ponadto do rozwiązania jest też tajemnica, którą odkryjesz dopiero po dotarciu do końca gry.

Cała ta historia będzie rezonować w twojej głowie jako coś, co widzieliśmy już wiele, wiele razy i prawdopodobnie krzyczysz do ekranu: "To z Squid Game!" I masz absolutną rację. Założenie było jednym z najczęściej wykorzystywanych w ostatnich latach do tworzenia thrillerów. Koushun Takami, twórca Battle Royale, prawdopodobnie nie spodziewał się, jak wiele inspiracji jego twórczość przyniesie twórcom XXI wieku. Również estetyka jest podobna do serii Hwang Dong-hyuka, ale z bardziej opuszczoną scenerią, bliższą Poppy Playtime. Ma to charakter placu zabaw, ale tak, jakby dzieci zabijały się nawzajem. Nadal generuje wiele ponurych uczuć wśród graczy, ale jest doprowadzany do granic możliwości, a jego data sprzedaży nadejdzie, gdy opinia publiczna się nim zmęczy.

To jest reklama:
Finding FrankieFinding Frankie

Przechodząc do rozgrywki, studio podkreśla, że głównym celem tytułu jest parkour przez różne obszary, umożliwiający między innymi bieganie, ślizganie się, skakanie od ściany do ściany lub na trampolinie. Dużym problemem jest brak dopracowania terenu. Ślizganie się jest bardzo niekontrolowane: jedno naciśnięcie spustu i gotowe. Kiedy jesteś w powietrzu, możesz nacisnąć, aby sprintować, a postać rzeczywiście biegnie, co sprawia, że sterowanie jest dziwne. W momentach, kiedy musisz uciekać przed wrogami, czujesz ciągły strach, bo nie wiesz, czy będziesz musiał skakać, czy ślizgać się... powodując, że proces podejmowania decyzji jest niestabilny. Sterowanie klawiaturą i myszą może być inne i łatwiejsze w obsłudze, ale w przypadku DualSense było to trochę trudne.

Przejdźmy do kluczowej części gatunku horroru: efektów dźwiękowych i muzyki. Pierwszą rzeczą, na którą chciałbym zwrócić uwagę, jest to, że podczas gry z dość dobrym zestawem słuchawkowym muzyka w menu Start jest nieco przenikliwa, co powoduje u niektórych osób ból głowy z powodu wysokich tonów, których używa. Kiedy zaczynasz grę, już zauważasz poprawę słuchową, ale chciałem podkreślić ten pierwszy moment. Po wejściu do gry muzyka ogranicza się do pewnych kluczowych momentów, co ma na celu wzmocnienie uczucia pustki typowego dla tego gatunku. Cisza jest idealna, aby wprowadzić nastrój miejsca, w którym się znajdujesz. Plac zabaw w całkowitej ciszy wydaje się niesamowity, co podkreśla to poczucie grozy. Jednak jeśli chodzi o efekty dźwiękowe, myślę, że w sytuacjach, gdy jesteś ścigany lub pojawia się jump scare, dochodzi do pewnego nadużycia głośności. Rozumiem intencję, ale z lepiej regulowanym dźwiękiem sprawdziłoby się to znacznie lepiej.

Finding FrankieFinding Frankie
To jest reklama:

Jeśli chodzi o niektóre szczegóły, które wydały mi się dziwne, jest animacja, która jest dość nie na miejscu dla horroru. Wszyscy pamiętamy, jak Walker uwięził nas w Outlast, odrywając nam głowy, lub brutalne animacje śmierci w Resident Evil 2 i 3 remake'ach, odpowiednio z Tyrant i Nemesis. W tym tytule, kiedy Frankie cię złapie, czasami zaczyna krótką sekwencję filmową, w której daje ci kopa w locie. Wygląda to bardziej jak Street Fighter niż horror, naprawdę. Chciałbym również zwrócić uwagę na optymalizację tytułu. Pomimo tego, że została wydana kilka miesięcy temu i miała czas na poprawę wydajności na konsolach, grając na oryginalnym PlayStation 5, czujesz się, jakbyś grał na piekarniku. I nie jest to tak wymagająca technicznie gra, aby konsola dotarła do tego punktu.

Jeśli chodzi o długość tytułu, to zwykle wynosi ona od dwóch do trzech godzin, w zależności od tego, ile razy musisz ponownie przejść sekcję lub ile eksploracji chcesz przeprowadzić. Nie jest to szczególnie grywalna gra, ponieważ ma dość liniową i nieskomplikowaną historię. Zawartość nie wystarcza na wiele gier, chyba że bardzo Ci się podobała i chcesz rzucić sobie wyzwanie w trybie speedrun lub bez umierania. Ze względu na swoją długość i funkcje, cena na konsolach wydaje się nieco wysoka, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że na Steam można ją znaleźć znacznie taniej nawet bez zniżki.

Finding FrankieFinding Frankie

Podsumowując, i to z bardziej osobistego podejścia, myślę, że wszyscy powinniśmy zastanowić się nad sytuacją tego typu gier wideo. Widzimy między nimi zbyt wiele podobieństw i jest to zrozumiałe; To zawsze działo się we wszystkich dyscyplinach artystycznych. Ale w przypadku animatronicznych lub półhumanoidalnych lalek, od czasu wydania FNAF, widzieliśmy, jak stały się one rodzajem złotej gęsi: zasobem, do którego można się przylgnąć, gdy chcesz rozwinąć projekt horroru. Myślę też, że straciliśmy trochę z esencji gatunku, który charakteryzował wielkie tytuły, czy to gry wideo, czy inne produkty audiowizualne. Silent Hill, Amnesia, między innymi, które mogą przyjść na myśl, bawiły się komponentem psychologicznym, starając się wyprowadzić gracza z równowagi poza zwykłe przerażenie. Dziś z kolei wystarczy kilka jumpscare'ów. Finding Frankie jest ofiarą tej obecnej chwili. Z pewnością studio ma dobre pomysły na przyszłe projekty i zawsze lepiej mieć nadzieję, że kolejny tytuł go prześcignie. Potrzebna jest jednak zmiana paradygmatu, aby główny nurt horroru dokonał kolejnego zwrotu o 180 stopni.

Finding FrankieFinding Frankie
05 Gamereactor Polska
5 / 10
+
Idealna dla fanów tego podgatunku.
-
To więcej tego samego. Nie wyróżnia się w żaden szczególny sposób.
overall score
to ocena naszych redaktorów. Jaka jest Twoja? Wynik ogólny jest średnią wyników redakcji każdego kraju

Powiązane teksty



Wczytywanie następnej zawartości