Microsoftowi zabrakło wyobraźni. Jedyną prawdziwą nowością, jaką zawierała Forza Horizon 5, było nowe środowisko, oparte na prawdziwym środowisku, które innymi słowy wymagało zerowej innowacji, zerowej wyobraźni. Forza Motorsport był mocno reklamowany jako nowy początek serii gier, ale był i jest w zasadzie Forza Motorsport 7 z konfiguracją dla jednego gracza podobną do Pokémonów, w której samochody powinny być zbierane, a nie rywalizować. Wyobraźnia jest naprawdę na niskim poziomie.
Kolejnym dowodem na to jest ich wejście na rynek mobilny. Zeszłoroczna Forza Street nie była w zasadzie grą Forza. Turn 10 kupił już istniejącą grę wyścigową Miami Street i zmienił jej nazwę, podobnie jak w przypadku nowej Forza Customs. To nie jest gra Forza, nawet jeśli logo Forza mówi inaczej. Nie ma to nic wspólnego z Forzą, nie ma tego samego DNA i nigdy nie sprawia wrażenia gry Forza. Zamiast tego jest to w zasadzie tytuł o nazwie Custom Car Works od Hutch Games, który pojawił się w czerwcu (Android), został następnie usunięty, a teraz pojawił się ponownie z nowym logo i nazwą, ale dokładnie tą samą grą.
Forza Customs to dziwna, dziwna, dziwna mieszanka dwóch gier, które nie mają ze sobą nic wspólnego. Zasadniczo jest to jawna kopia (bezwstydny plagiat) klasycznej układanki Bejeweled (którą szwedzki King następnie skopiował podczas tworzenia Candy Crush), w której jesteś proszony o układanie puzzli, przesuwając kolorowe małe ikony. Do utworzenia wiersza wymagane są trzy lub więcej, po czym wiersz znika, a nowe ikony spadają z góry. Jeśli ułożysz kombinacje z czterema, a może pięcioma kolorowymi ikonami, otrzymasz power-up, który w tym przypadku składa się z beczek z benzyną i rurek z podtlenkiem azotu. Beczki sprawiają, że sąsiednie bloki również eksplodują, a podtlenek azotu pozwala wyczyścić cały rząd. Zawsze istnieje ograniczona liczba ruchów, które możesz wykonać, zanim pojawi się znak Game Over, a w podstawowym projekcie wymagana jest pewna ilość strategii.
Rzecz w tym, że element łamigłówki w tym tytule jest całkowicie martwy mózgowo, prosty, a przez to niesamowicie płaski i nudny. Nawet po trzech godzinach gry łamigłówki są dziecinnie proste, a jeśli nie wybrałeś swojej ikony, aby przesunąć się w ciągu dwóch sekund, gra wskazuje najbardziej optymalną ikonę, którą możesz przenieść, co sprawia, że cały pomysł się nie udaje, a konfiguracja wydaje się beznadziejnie samogrająca. Sama nazwa Forza Customs wywodzi się z faktu, że pieniądze, które zarabiasz na ukończeniu setek bezsensownych mini-łamigłówek, wykorzystujesz do budowania samochodów wyścigowych. Dostajesz przypisany do siebie samochód i "styl", którego musisz przestrzegać w swojej konstrukcji, a następnie jest to kwestia zgromadzenia około 5000 punktów/pieniędzy, aby zapłacić za swoje modyfikacje. Koszt demontażu przednich błotników. Dodanie innych przednich błotników kosztuje. Podniesienie samochodu na wózki paletowe kosztuje. Znowu trzeba go podnieść. Koszt ten obejmuje również wybór maski, tylnego błotnika, lusterek bocznych, dachu, zacisków hamulcowych, koloru zacisków hamulcowych, felg, koloru felg, opon, ciśnienia w oponach, kierownicy, koloru kierownicy i wszystkiego pomiędzy. Forza Customs często staje się zbyt szczegółowy w niewłaściwy sposób, a tym samym przeciąga się w sposób, który często sprawia, że budowanie samochodu jest beznadziejnie frustrujące.
Oczywiście robi się to celowo, aby dostać się do twojego prawdziwego portfela i nic dziwnego, że w tej grze znajdują się skrzynie z walutą w grze. Możesz oczywiście ukończyć swoje skrzynie bez konieczności ukończenia 141 bezsensownych mini-łamigłówek, co samo w sobie czyni Customs miniaturową wersją tuningu / stylizacji z Forza Horizon 5 lub Forza Motorsport.
Do tego dochodzi fakt, że Hutch Games wymusiło tutaj naprawdę zły tryb fabularny, w którym wiele postaci (które pojawiają się jako nieruchome obrazy generowane przez sztuczną inteligencję) komentuje wszystko, co robisz ze swoim samochodem, za pomocą najbardziej przewidywalnie oczywistych frazesów, jakie można sobie wyobrazić. Jeśli zmieniasz felgi, często mówią "Dobrze wyglądające felgi, mój człowieku", a jeśli pomalujesz swój samochód na różowo, zawsze mówią "Uwielbiam różowy, stary, świetny wybór" i musisz ręcznie zaznaczyć wszystkie te pola. W każdej chwili. Cały czas.
Forza Customs nie jest czymś, na co powinieneś poświęcać czas. Lubię gry logiczne i lubię tuningować i stylizować samochody w różnych grach wyścigowych, ale biorąc pod uwagę, że zostało to po prostu wrzucone do jednego worka, aby zarobić dużo pieniędzy na wymuszonych mikrotransakcjach i nie ma nic wspólnego z Forzą, ocena jest i musi być naprawdę niska. Trudno mi zrozumieć, dlaczego ktokolwiek miałby chcieć zepsuć swoją ukochaną markę tego rodzaju bzdurami. Ale jak powiedziałem... Co zrobić, gdy cała wyobraźnia wyraźnie się wyczerpie?