Hotel Barcelona
Hotel Barcelona to najnowsza gra z dwóch pokręconych umysłów Suda51 i Swery65, a my sprawdziliśmy, jak bardzo stała się szalona.
Wszystko zaczęło się około sześć lat temu, kiedy dwa z najbardziej pokręconych i kreatywnych umysłów branży gier, Goichi "Suda51" Suda (Lollipop Chainsaw, No More Heroes, Shadow of the Damned ) i Hidetaka "Swery65" Suehiro (Deadly Premonition, The Good Life, D4: Dark Dreams Don't Die ), usiadły na wydarzeniu i wymieniły się pomysłami, głównie dla zabawy. żartuję, że może się to zamienić w szaloną grę. Przenieśmy się do września 2025 roku, a oto Hotel Barcelona, szalona gra akcji 2D roguelike z wyjątkowym małym zwrotem akcji, będąca wynikiem współpracy dwóch dżentelmenów.
Zacznijmy od zrobienia kroku wstecz. Jeśli mamy być całkowicie szczerzy, gry tych dwóch panów nie zawsze są szczególnie dobre, jeśli mierzyć je na tradycyjnej skali gier. Często są trochę toporne, mechanika nie zawsze działa optymalnie, a często są gorsze technicznie, ale to, czego brakuje im w jakości w tych obszarach, nadrabiają obfitością, jeśli chodzi o styl, szaleństwo, kreatywność i dziwactwo. Obaj twórcy celowo łamią niepisane zasady projektowania gier, a znajome mechaniki i konwencje są zazwyczaj opakowane w zupełnie inny sposób i właśnie dlatego uwielbiam gry takie jak Lollipop Chainsaw i Shadow of the Damned.
Hotel Barcelona jest jednak nieco bardziej stonowany. Tak, to nadal szaleństwo, ale szaleństwo, którego można by się spodziewać po dwóch twórcach gier, nie jest tak widoczne. W tej grze Suda51 i Swery65 zapuszczają się w gatunek roguelite. Wcielasz się w Justine, zielonego i nieco niepewnego siebie marszałka USA, który w ciemną noc musi eskortować wciągającego kokainę gangstera do Hotel Barcelona, położonego gdzieś na granicy Wirginii Zachodniej i Pensylwanii. Miejsce to stało się domem dla najbardziej znanych seryjnych morderców w Ameryce, a plan polegał na wypuszczeniu gangstera na teren hotelu, aby mógł zlikwidować wszystkich przestępców. To rozwiązałoby problem, prawda?
Jednak gangster nigdy nie dociera na miejsce, a po serii zwrotów akcji Justine trafia do jednego z pokoi hotelowych, nie pamiętając, jak się tam dostała. Odkrywa również, że została opętana przez Dr. Carnival, seryjnego mordercę, który chce jej pomóc pozbyć się wszystkich przestępców w hotelu, a po krótkiej pogawędce z nim w pokoju sama podejmuje się tego zadania.
Jak to często bywa w przypadku gier z tego gatunku, zginiesz wiele razy, po czym ulepszysz swoją broń, umiejętności i inne rzeczy, a następnie spróbujesz ponownie, jeszcze raz i ponownie, aż dojdziesz do następnego kroku. Tutaj działa to w ten sam sposób, ale jak wspomniano na początku, znajome mechaniki są zawsze nieco inaczej opakowane, gdy pochodzą z Suda51 i Swery65.
Na przykład, aby ulepszyć umiejętności Justine, musisz porozmawiać z Tim the Monster, która mieszka w swojej szafie w swoim pokoju, a jeśli potrzebujesz nowej broni, podnosisz słuchawkę i dzwonisz do strażnika Monica Rodriguez, który również mieszka w hotelu. A broni jest mnóstwo. W rzeczywistości istnieje ponad 60 różnych broni w różnych kategoriach, od noży, siekier, maczet i obrotowych ostrzy pił po strzelby, koktajle Mołotowa, granaty, miotacze ognia i bardziej kreatywną broń, taką jak łopaty, znaki Route 66, zamrożony udziec jagnięcy, bryła betonu na żelaznej rurze i wiele więcej.
Hotel Barcelona to krwawa gra, w której krew odgrywa główną rolę. Im więcej wrogów zabijesz, tym więcej krwi będzie do wykąpania, a im więcej krwi się wykąpiesz, tym bardziej wypełni się twój Splatter Gauge. Kiedy jest pełny, możesz aktywować swojego wewnętrznego seryjnego mordercę, wspomnianego wcześniej Dr. Carnival i wykonywać różne brutalne super ataki "Karnawałowe Przebudzenie". Upewnij się, że użyjesz swoich ataków Carnival Awakening na czas, ponieważ krew w twoim Splatter Gauge może wyschnąć lub zostać natychmiast opróżniona, jeśli na przykład wpadniesz do wody lub zmokniesz w inny sposób.
Hotel Barcelona wyróżnia się z tłumu pod wieloma względami, ale to, co naprawdę go różni, to nowa funkcja Phantom Slasher. Ten system działa podobnie jak duchy w grach wyścigowych, w tym sensie, że możesz zobaczyć do czterech duchów z poprzednich prób na poziomie - znanym jako Phantoms. Mimo że pozostali są duchami, nadal mogą pomóc współczesnym Justine niszczyć wrogów, działając jako rodzaj kolegi z drużyny, który skacze, uderza, strzela i biega dokładnie w tych samych miejscach i dokładnie w ten sam sposób, co ty w swoich poprzednich biegach. W rzeczywistości można ich użyć taktycznie przeciwko bossom. W pewnym momencie musiałem zniszczyć cztery punkty na bossie, a jeśli weźmiesz je jeden po drugim, a następnie zginiesz, w końcu zaatakujesz wszystkie cztery punkty jednocześnie z pomocą swoich Phantom Slasher duchów, co pozwoli ci pokonać wroga. Całkiem sprytny system. Są jednak również fragmenty w grze, w których te Phantom Slasher duchy nie są dostępne, ale nie zdradzę tutaj nic więcej na ten temat.
To prowadzi nas do trybu wieloosobowego gry. Dostępny jest tryb kooperacji dla maksymalnie trzech graczy, w którym możecie grać razem jako duch Phantom Slasher i razem próbować przetrwać w hotelu lub możecie włamywać się do gier innych graczy i terroryzować ich próby przetrwania. Część dla jednego gracza jest wyraźnie sercem gry, ale tryb wieloosobowy to również dobra rozrywka, jeśli znajdziesz kilku znajomych, którzy podzielają twój pokręcony gust w grach, a także posiadają Hotel Barcelona.
Pętla roguelite działa całkiem dobrze. Jest siedmiu seryjnych morderców do odnalezienia i pokonania, a wszędzie jest mnóstwo ulepszeń, mnóstwo broni i mnóstwo krwi. System walki jest szybki, ale niestety również trochę nieprecyzyjny i wydaje się, że między momentem zakończenia animacji ataku a odzyskaniem kontroli nad Justine występuje niewielkie opóźnienie, co sprawia, że system walki jest dziwnie nierówny. To w rzeczywistości przyczynia się do tego, że często otrzymujesz niepotrzebne obrażenia, ponieważ podczas tej krótkiej przerwy jesteś całkowicie otwarty na ataki wrogów.
Z drugiej strony system Phantom Slasher jest dobrze przemyślany i faktycznie działa całkiem nieźle, jednak może być trochę trudno zobaczyć, co dzieje się na ekranie, gdy są cztery duchy, sama Justine i wielu wrogów, porozrywane kończyny i krew wszędzie. Również w takich sytuacjach liczba klatek na sekundę może gwałtownie spaść, ponieważ na ekranie dzieje się po prostu zbyt wiele, aby silnik gry mógł za tym nadążyć.
Hotel Barcelona ma standardowo dość brutalny poziom trudności. Do wyboru są jednak cztery poziomy trudności, a najłatwiejszy z nich sprawia, że gra jest stosunkowo łatwa. Jeśli wysokie poziomy trudności nie są wystarczające (powinny!), możesz użyć Bondage Mode, dzięki czemu możesz jeszcze bardziej utrudnić grę w 12 różnych obszarach. Na przykład, usuwając możliwość blokowania, unikania, używania broni palnej lub używania broni białej, rozpoczynając grę z jednym punktem zdrowia lub usuwając możliwość korzystania z Splatter Gauge. Więc jeśli naprawdę chcesz zostać rozdarty, jest tu wiele okazji, aby to zrobić.
Jak wspomniano wcześniej, Hotel Barcelona wydaje się dziwnie zwyczajne, jeśli weźmie się pod uwagę, kto stoi za grą. Nie chcę przez to powiedzieć, że JEST zwyczajna, bo zdecydowanie nie jest, ale spodziewałem się bardziej szalonej gry. Pomimo genialnej mechaniki Phantom Slasher, Hotel Barcelona nie przenosi gatunku w nowe kierunki. To dobry roguelike, zwłaszcza jeśli jesteś wielkim fanem roguelike'ów lub unikalnego podejścia Suda51 i Swery65 do ustalonych gatunków, a może obu.
To powiedziawszy, tęsknię za totalnym nawałem zwariowanych pomysłów i kreatywności, których można by się spodziewać po tych dwóch dżentelmenach, ponieważ w Hotel Barcelona brakuje całkowitego szaleństwa.















