Ibai Llanos, streamer: "To, co wydarzyło się w El Clásico, to moja wina"
Ibai Llanos bierze na siebie winę w kontrowersjach wokół Lamine Yamala i piłkarzy Realu Madryt.
Ibai Llanos, hiszpański streamer i właściciel klubu Kings League Porcinos, mówi, że to, co wydarzyło się w El Clásico było jego winą. Odnosi się do kontrowersji po tym, jak Lamine Yamal powiedział, że Real Madryt "okrada" podczas rozmowy z Ibaiem i innymi streamerami, dwa dni przed meczem LaLiga między Madrytem a Barceloną.
Real Madryt ostatecznie zdominował i wygrał mecz 2-1, Lamine Yamal był w większości nieistotny w meczu. Po tym wydarzeniu niektórzy zawodnicy z Madrytu, w tym kapitanowie Dani Carvajal i Thibaut Courtois, szydzili z Jamala, a między zawodnikami a członkami sztabu obu drużyn wybuchła bójka.
W niedzielę wieczorem Llanos nagrał krótki film zatytułowany "to, co wydarzyło się w El Clásico, to moja wina", w którym wyjaśnia kontekst. Ibai bierze udział w Kings League, popularnych amatorskich rozgrywkach piłkarskich transmitowanych na żywo na Twitchu, gdzie jest właścicielem jednego z oryginalnych klubów, Porcinos FC.
W ten weekend drużyna Ibai miała zagrać z drużyną Lamine Yamala w niedzielę w Kings League, La Capital. Ibai poprosił Kings League o przeniesienie meczu na piątek, aby Lamine mógł tam być i również strzelić karnego. Ibai zdecydował się również na prowadzenie rozmowy, aby nagłośnić mecz, w której rozmawiali głównie o Kings League, ale Ibai zauważył podobieństwa między meczem Porcinos-Capital a El Clásico (biorąc pod uwagę, że Ibai jest kibicem Realu Madryt).
Ibai Llanos wyjaśnia zamieszanie między Lamine Yamal a Realem Madryt
"Pomysł był prosty: porozmawiać o Kings League, trochę się rozgrzać... Zwykłe, tak po prostu dla zabawy. Nie chodziło o to, żeby rozmawiać o Madrycie czy Barçy. Nagle Lamine, w porównaniu z moim zespołem, mówi, że Porcinos rabuje tyle samo, co Madryt. Zrobił się ogromny bałagan" – mówi Ibai. Po transmisji na żywo pomyśleli, że nie jest tak źle: niektórzy ludzie złoszczą się tu i tam, wirusowe wideo...
"Problem w tym, że krążą plotki, że te wypowiedzi Lamine'a docierają do szatni Realu Madryt. Myślisz, że to może być prawda lub nie. Oczywiście dzisiaj potwierdzono, że szatnia Madrytu to usłyszała. Carvajal powiedział mu: "Za dużo mówisz", "Winicjusz też", "Courtois" też.
Stało się tak z powodu tego, co wydarzyło się w Kings League, a stało się tak, ponieważ wpadłem na genialny pomysł, że zagrajmy jeszcze jeden dzień, a mecz będzie przyjemniejszy. Dociera do niego wszędzie. Przysięgam na ojca, po prostu chciałem się dobrze bawić. Oczywiście, nagle wypowiada kwestię o tym, że Madryt też kradnie, a to, co wydawało się nonsensem, zamieniło się w interwencję policji w El Clásico. Ostatnio mam pomysł... "
Co sądzisz o tej sytuacji? Czy myślisz, że słowa Lamine Yamala (i ton, w jakim je wypowiedział) były tak poważne?
