Kevin Costner dał jasno do zrozumienia, że jest gotowy przejść od Yellowstone. W niedawnej rozmowie udostępnionej przez Daily Mail, aktor, który wcielił się w kultową rolę Johna Duttona, został zapytany o finał serialu i szokujące odejście swojej postaci. Wyraził opinię, że nie ma zamiaru rozpamiętywać przeszłości, podkreślając, że nie zastanawiał się zbytnio nad finałem i że nadszedł czas, aby pozwolić mu odejść.
Zapytany o swoje relacje z Lukiem Grimesem, który grał jego syna Kayce'a Duttona, Costner milczał. Grimes wcześniej komentował, w jaki sposób jego odejście z serialu ułatwiło kręcenie ostatniego sezonu, ale Costner dał jasno do zrozumienia, że już się nie komunikują. Pokrótce poruszył temat i poszedł dalej, nie wykazując chęci powrotu do jakichkolwiek napięć z przeszłości.
Po zakończeniu Yellowstone dramat za kulisami był z pewnością prawie tak samo porywający, jak to, co rozegrało się na ekranie. Odejście Costnera, przypisywane konfliktom z jego innymi projektami, w tym filmem Horizon: An American Saga, pozostawiło zauważalny ślad w ostatnich rozdziałach serialu. Wygląda jednak na to, że Costner jest chętny do opuszczenia rodziny Duttonów i skupienia się na nowych możliwościach.
Czy widziałeś już finał Yellowstone ? Co sądzisz o zakończeniu serii bez Kevina Costnera w roli głównej?