W niedawnym wywiadzie Nicholas Hoult opowiedział o swojej roli Lexa Luthora wSuperman nadchodzącym filmie Jamesa Gunna. Hoult podkreślał, że jego wersja Luthora jest zarówno inteligentna, jak i bezwzględna, dążąc do przechytrzenia Superman w obszarach, w których nie może mu bezpośrednio dorównać. Zauważył, że chociaż publiczność może nie zgadzać się z metodami Luthora, może zrozumieć jego perspektywę i przekonanie, że jego ideologia może być bardziej korzystna dla ludzkości.
W wywiadzie dla ComicBook aktor powiedział:
"Myślę, że najbardziej ekscytujące było dla mnie to, że byłem w uniwersum Jamesa Gunna. Tak jak powiedziałeś, tak emocjonalnie surowy i potężny, ale ogromny w zakresie świata i tego, co tworzy.
Następnie opisał, że ta wersja Luthora będzie bardziej bezwzględna i przebiegła niż kiedykolwiek wcześniej.
"I myślę, że z tym Lexem, mam na myśli, że oczywiście jest sprytny i bezwzględny, i musi przechytrzyć Superman na niektórych poziomach, ponieważ nie może mu dorównać na innych. Ale jest też coś w tej postaci, mam nadzieję, że z mojego punktu widzenia, gdzie nawet jeśli być może nie zgadzasz się z jego procesem, jest element, w którym możesz zrozumieć na pewnych poziomach, skąd pochodzi i dlaczego być może to, co forsuje jako swoją ideologię, jest być może lepsze dla ludzkości.
W filmie występują David Corenswet jako Clark Kent/Superman, Rachel Brosnahan jako Lois Lane i Nicholas Hoult jako Lex Luthor. Premiera kinowa zaplanowana jest na 11 lipca 2025 roku.
Jakie są twoje przemyślenia na ten temat, czy brzmi to jak dobre podejście do złoczyńcy?