Polski
Gamereactor
recenzje
Persona 5 Royal

Persona 5 Royal - pierwsze wrażenia

Widmowi Złodzieje Serc powracają w rozszerzonym i jeszcze bardziej stylowym wydaniu. Oto wszystko, co musicie wiedzieć przed rozpoczęciem zabawy.

HQ
Persona 5 Royal

Zapewne zdajecie sobie z tego sprawę, ale Persona 5 i bez żadnej dodatkowej zawartości jest cholernie długą grą. Pojedyncze przejście wątku głównego zajmuje graczom około stu godzin lub nawet dłużej i nawet to nie gwarantuje, że nie przegapili czegoś po drodze. Rozszerzone wydanie gry zawitało do nas dwa tygodnie temu; mieliśmy w nim okazję spędzić siedemdziesiąt godzin, ale nawet ten czas nie pozwolił nam zapoznać się z całą zawartością, jaką przyszykował Atlus. A, na wypadek, gdybyście nie wiedzieli: deweloper po raz kolejny wydał piątą odsłonę swojej serii jRPG-ów, tym razem z dodatkową treścią i wieloma poprawkami. I chociaż jest po prostu zbyt wcześnie, aby wystawić nowej wersji ocenę końcową, jesteśmy gotowi powiedzieć, co oferuje, na co powinniście się przygotować i czy jest warta zakupu.

Niełatwo wyjaśnić, czym tak naprawdę jest seria Persona. Jeśli chodzi o rozgrywkę, ta wymaga od gracza umiejętnego rozporządzania czasem, jako że świat Persony jest dyktowany poprzez wybory. Każda odsłona opowiada historię młodych ludzi: możemy uczyć się do egzaminów, brać udział w ich codziennym życiu, wysłuchać zmartwień i obaw, a po szkole wybrać się na wycieczkę tokijskim metrem.

Z każdą z postaci możemy spędzać również czas, korzystając z życia jako japoński nastolatek. Sympatycznie, prawda? Ale poczekajcie, do tego wszystkiego dochodzi jeszcze turowy system walki i dziesiątki mechanik łączących fantastyczną przygodę z krytyką dzisiejszego społeczeństwa. To naprawdę szalona podróż, w której słabi ludzie przeciwstawiają się samolubnym ciemiężcom; młodzież przechytrza los poprzez nawiązywanie przyjaźni i aktywną pracę na rzecz środowiska. Chodzi o solidarność i walkę o dobro ziemi. I chociaż młodzieżowa atmosfera i stylistyka rodem z anime mogą nie wskazywać na poważną narrację, właśnie to nadaje Personie wyjątkowości. Może to brzmieć głupio i niewiarygodnie, ale Persona 5 wymaga od użytkownika poświęcenia dziesiątek godzin swojego czasu wolnego, by zrozumiał wspomniane tematy w każdym niezbędnym szczególe.

To jest reklama:
Persona 5 Royal

W przeciwieństwie do motta Persony 5 - „Nie spiesz się" - Atlus potrzebuje tylko kilku minut, aby pokazać graczom, jak bardzo Royal zmieniło tę grę. Powracający gracze natkną się na nową treść już w samouczku, widząc zupełnie nową postać. Już scena początkowa pozwala nam zobaczyć, jak duża będzie to różnica. Główne zadanie i większość misji pobocznych pozostały takimi, jakimi zapamiętaliśmy je w 2017 roku, ale niektóre rozmowy i sceny zostały stworzone od podstaw, co kompletnie zmienia ich odbiór.

Wspomniane zmiany da się zaobserwować już we wczesnych etapach gry, chociażby w scenach z Ann. W oryginale nauczyciel wychowania fizycznego niestosownie zalecał się do dziewczyny, a co gorsza, dorastający chłopcy z jej klasy wielokrotnie szydzili z jej egzotycznego wyglądu. Fanom nie przypadł do gustu ten fragment historii, więc Atlus skorzystał z okazji, aby go nieco skorygować. Wszystkie te sceny wciąż znajdują się w Personie 5 Royal, ale dzięki rozszerzonym dialogom i drobnym zmianom w prezentacji - także dzięki większemu zaangażowaniu w obliczu tak wrażliwych tematów - nowa wersja wydaje się znacznie bardziej taktowna i empatyczna. Nie jest to w żadnym wypadku cenzura, ale po prostu bardziej szczegółowe podejście do trudnego motywu.

Dla graczy, którzy ukończyli podstawową Personę 5, obserwowanie tych różnic będzie ekscytującym doświadczeniem. Nie wszystkie zmiany są jednak tak subtelne; przykładowo, uległy im chociażby charaktery niektórych postaci. Artystyczny Yusuke wciąż zachowuje się ekscentrycznie, przynajmniej jeśli mówi o ukochanej sztuce, jednak jego emocjonalne wybuchy zostały zastąpione bardziej rozważnymi argumentami i wnioskami. W rezultacie uczeń nie wyróżnia się tak często, jak wcześniej.

To jest reklama:
Persona 5 Royal

Poza warstwą fabularną Persona 5 Royal rozszerza również elementy jRPG i wprowadza dwie nowe postacie z własnymi, rozbudowanymi historiami. Szkolna doradczyni Mayuki i gimnastyczka Kasumi są szczególnie eksponowane, ponieważ obie odgrywają ważną rolę w nowym wydaniu. Obie powierniczki rywalizują o naszą uwagę, podobnie jak dwadzieścia jeden innych, a pogłębianie z nimi więzi zapewnia bardzo pomocne nagrody. Atlus przyłożył się również do mniej popularnych postaci niezależnych, aby uczynić je nieco bardziej atrakcyjnymi.

Ponadto Royal wzbogaca przygodę o kolejne aktywności i obszary do odkrycia. W Tokio pojawiła się nowa dzielnica, Kichijoji, która oferuje wiele możliwości organizacji naszego codziennego życia. Możemy chodzić do klubu jazzowego, grać w rzutki lub bilard z przyjaciółmi, zwiedzić nowe sklepy, które sprzedają towary konsumpcyjne i sprzęt. Wszystkie te elementy przenikają również do innych aspektów gry, więc jest to dość duży dodatek do całości.

Zakres tych zmian jest doskonale widoczny nie tylko w szkolnej warstwie, ale także przy aspektach bojowych: każdy pałac w grze został w jakiś sposób przeprojektowany. Niektóre lokacje zostały po prostu skrócone lub odmienione, tworzą inną dynamikę, ale po drodze znajdziemy też nowe niespodzianki i przedmioty do znalezienia. W lochach możemy teraz zbierać tak zwane nasiona Woli, które nie tylko odświeżają punkty SP (manę), ale także zapewniają naszym bohaterom silne umiejętności.

Persona 5 Royal

Royal wprowadza również zupełnie nową mechanikę. Do dyspozycji otrzymujemy pewne narzędzie, które odgrywa ważną rolę w trakcie eksploracji Metawersum. Jest to hak do chwytania, ale oczywiście tak stylowy, jak można się było spodziewać po Atlusie. Choć początkowo sprzęt nie jest tak naprawdę zbyt istotny (można go używać po spędzeniu czasu z Kasumi, aby zaskoczyć wrogów z daleka), przydaje się w późniejszych lochach, które zostały znacznie przeprojektowane.

Jeśli to nie wystarczy, Atlus popracował również nad bitwami z głównymi bossami. Ich przemiany różnią się od tych zaprezentowanych w oryginale, podobnie jak statystyki i strategie potrzebne do zwycięstwa, ale zostały urozmaicone również pod względem narracji, co szczególnie przypadło nam do gustu. Jeżeli mieliście obawy związane z ponownym przejściem długich pałaców, możecie być pewni, że innowacje wprowadzone w Royal dają radę i zawsze oferują coś nowego w wolniejszych fazach rozgrywki.

Kolejnym odnowionym obszarem, który zasługuje na uwagę, jest oczywiście Metawersum, a dokładniej Mementos. By ukończyć grę, należy przejść przez sześćdziesiąt sześć poziomów generowanych proceduralnie - i nie będzie to łatwe zadanie nawet dla doświadczonych graczy. W pierwowzorze Atlus połączył eksplorację Mementos ze stopniem relacji z powiernikami, ale w Royal idziemy o krok dalej: w głębi zbiorowej podświadomości całego społeczeństwa spotykamy tajemniczego chłopca imieniem José, który prowadzi sklep ze specjalnymi niespodziankami. Jeśli dokładnie eksplorujemy Mementos, możemy przekazać mu zgromadzone przedmioty, aby odblokować różne stałe bonusy (XP, przedmioty, pieniądze), co pozwala lepiej wykorzystać czas spędzony w lochach. Ponadto Mona automatycznie pokonuje teraz wszystkich przeciwników na niskim poziomie, to znaczy cienie dużo słabsze od naszych bohaterów automatycznie przed nimi uciekają, podobnie jak w poprzednich odsłonach serii - ale, co najlepsze, za takich przeciwników nadal otrzymujemy nagrody!

Persona 5 Royal

A skoro o tym mowa, walki również zostały odświeżone i, przykładowo, amunicja do broni dystansowej zostaje automatycznie uzupełniona po rozpoczęciu nowego starcia. Sprawia to, że takie bronie są znacznie bardziej opłacalne i oferują nowe strategie. Również Batton Pass doczekał się usprawnień prowadzących do dalszych korzyści, jeśli jest się graczem szczególnie zwracającym uwagę na taktykę. I na tym nie koniec, ponieważ wszyscy członkowie naszej bandy otrzymali nowe, złożone i genialnie animowane ataki Showdown, które powodują olbrzymie obrażenia (ale występują tylko losowo).

Zanim zakończymy ten długi wpis, chcielibyśmy jeszcze raz podkreślić wyjątkowość Persony 5 Royal. To nie tylko gra wideo, lecz przede wszystkim interaktywne, ekstrawaganckie doświadczenie, które z każdej strony emanuje niesamowitym urokiem. Dla niektórych graczy może okazać się zbyt specyficzne - co, szczerze mówiąc, jest jak najbardziej zrozumiałe - ale niewątpliwie zasługuje na wyróżnienie, zarówno w kwestii wizualnej prezentacji, jak i muzyki czy narracji. W każdym z tych elementów kryje się zamiłowanie Atlusa do szczegółów, który nie tylko podrasował modele postaci i rozszerzył ich roczną garderobę, ale też stworzył nowe animacje czy portrety. W trakcie gry da się również usłyszeć nowe utwory skomponowane przez genialnego Shojiego Meguro.

To samo można powiedzieć o dodatkowych przerywnikach filmowych, które wprowadzają odbiorcę w nową zawartość. Co więcej, Atlus stworzył nawet obszar, który służy wyłącznie do zademonstrowania wszystkich pomysłów artystycznych dewelopera. Interaktywna galeria pozwala na oglądanie zdjęć, grafik koncepcyjnych, filmów, lub po prostu zrelaksować się przy muzyce w salonie; granie w karty z przyjaciółmi i słuchanie ich opinii na temat niektórych wydarzeń fabularnych. Royal zawiera wiele elementów, które nie były wcale potrzebne, ale Atlus chciał je stworzyć, ponieważ wiedział, że spodobają się fanom serii.

Persona 5 Royal

Z wszystkich tych powodów Persona 5 Royal momentami daje się odczuć jako pełnoprawny remake, choć oryginał zadebiutował zaledwie kilka lat temu. Wprowadzone zmiany nie mają większego znaczenia, jeśli spojrzeć na nie indywidualnie, ale w połączeniu tworzą ogromną różnicę dla całego doświadczenia. Deweloperzy włożyli wiele wysiłku w nowe wydanie gry, która już i tak była pełna treści, uroku i stylu. Royal stanowi jednak wyraz potrzeby dewelopera, by zrobić to wszystko jeszcze lepiej.

Niemniej jednak nie ukończyliśmy naszej przygody z grą, dlatego zdecydowaliśmy się jeszcze powstrzymać z oceną liczbową. Chcemy zobaczyć, jak potoczą się ostatnie miesiące (wiążemy duże nadzieje z finałem), zanim wydamy ostateczny werdykt. Na ten moment możemy jednak polecić wydanie zarówno nowym, jak i starym graczom. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości: Widmowi Złodzieje ponownie skradli nasze serca.

10 Gamereactor Polska
10 / 10
+
Ekstrawagancja wylewa się z ekranu; wrażliwe tematy są teraz poruszane z większą empatią; dodatkowa zawartość; duże zmiany w rozgrywce; odpowiednia zarówno dla nowych, jak i starych graczy.
-
Rozpoczęcie tak kolosalnej gry wymaga odwagi.
overall score
to ocena naszych redaktorów. Jaka jest Twoja? Wynik ogólny jest średnią wyników redakcji każdego kraju

Powiązane teksty



Wczytywanie następnej zawartości