Polski
Gamereactor
recenzje
PixARK

PixARK

Survival nie do końca Evolved.

HQ
PixARK

Pamiętacie pierwsze tygodnie po premierze ARK: Survival Evolved? W erze, w której sandboksowe survivale kwitły jak grzyby po deszczu, ARK było jednym z tych, które zbierały największe pochwały i najwięcej zainteresowania. Wyjątkowy koncept i wzbogacenie zwykłego survivalu o elementy fabuły, a przy tym nieskończony potencjał rozwoju i prostotę tworzenia i dodawania modyfikacji.

ARK miało niestety jedną, jedyną wadę, która sprawiała, że nie każdemu dane było bawić się w jej potencjale. ARK: Survival Evolved było bowiem koszmarem dla nawet średniej klasy pecetów. Toporna optymalizacja, choć później nieco wygładzona, sprawiała, że mało kto mógł nacieszyć się zabawą pośród dinozaurów.

Z odsieczą przybywa zatem PixARK od studia Snail - adaptacja oryginalnego ARK w nieco lżejszym dla komputera stylu. Gra przenosi nas na kolorową arkę, która zamiast epickiego trybu przetrwania oferuje lekką, klockowatą krainę pełną równie klockowatych stworów. Barwniejsza i o wiele przyjaźniejsza w obsłudze, także dla młodszych graczy, wydaje się kropka w kropkę kopią kultowego survivalu, z garstką nowych elementów.

To jest reklama:
PixARK
PixARK

I tak też jest. PixARK jest kalką ARK pod niemal każdym względem. Interfejs, mimo zmienionej barwy, funkcjonuje w identyczny sposób, przedmioty i przepisy na ich wytworzenie - ani nawet koszt wspomnianych przepisów - nie zmieniły się ani trochę. Bestiariusz przemierzających biomy stworów nie różni się niczym od ich bardziej bogatych w tekstury kuzynów.

Co prawda PixARK dodaje do gry więcej niż tylko lepszą wydajność. W ARK: Survival Evolved brakowało przede wszystkim możliwości modyfikowania terenu; PixARK gładko wprowadziło do gry przyjemną domieszkę Minecrafta. System portali między biomami ułatwia eksplorację, a garść magicznych umiejętności dodanych do engramów pozwala na odskocznię od stricte przemysłowych ścieżek rozwoju technologii gracza. Klockowatość terenu ułatwia oswajanie niektórych stworzeń i ukrywanie się przed zagrożeniem. System misji łowieckich wynagradza drobnymi upominkami zarówno początkujących, jak i doświadczonych rozbitków. Ponadto PixARK oferuje o wiele prostszy system trybów multiplayer, jak i instalowania modyfikacji z warsztatu Steam.

To jest reklama:
PixARK
PixARK

Do tego PixARK rozbija się o drobne bugi i w wielu miejscach wymaga doszlifowania; niektórym stworom brakuje balansu, a pewne części interfejsu wydają się zbyt zagracone. Niemniej jednak jest całkiem relaksującym, przyjemnym doświadczeniem, o wiele bardziej przystępnym dla szerokiego grona graczy, któremu warto dać szansę.

06 Gamereactor Polska
6 / 10
+
Przyjazny dla młodego gracza; lekki dla komputera.
-
Wymaga dopracowania; bezczelna kalka.
overall score
to ocena naszych redaktorów. Jaka jest Twoja? Wynik ogólny jest średnią wyników redakcji każdego kraju

Powiązane teksty



Wczytywanie następnej zawartości