Widząc, jak remake'i i remastery Nintendo były w większości dyskretne pod względem zmian i zakresu, podobał mi się sposób, w jaki Super Mario RPG został ukształtowany na Switcha od samego początku. Oryginał z 1996 roku był rzadką perełką, która nie trafiła nawet na europejski Super NES, ponieważ być może była nieco za późno w swoim cyklu życia i mieściła się w niezbadanym gatunku dla firmy. To wahanie, wraz z rozwodem z Square i wynikającą z tego "zdradą" Final Fantasy VII, zmieniło ukochaną przygodę w coś w rodzaju niszowej czarnej owcy na kilka pokoleń w oczach producenta. Jednakże, podczas gdy udało mi się uruchomić go zarówno na Wii Virtual Console, jak i ostatnio na SNES Mini (jego nieobecność w Nintendo Switch Online sprawiła, że fani podekscytowali się, że coś jest w przygotowaniu), jakoś nie wciągnęło mnie to aż do napisów końcowych, tak jak zrobił to remake Switcha przez ostatni tydzień.
Aby było jaśniej, nawet jeśli doceniam ich wysiłki, wykracza to poza Ocarina of Time 3D lub Metroid Prime Remastered, ponieważ jest bardziej zbliżony do tego, co MercurySteam zrobił z Metroid II, lub bliżej do traktowania Link's Awakening kilka lat temu.
Oznacza to, że piękne prerenderowane sprite'y 2D z klimatem 3D (styl, który Rareware stał się modny na 16-bitowym systemie z legendarnymi hitami, takimi jak Donkey Kong Country lub Killer Instinct) został teraz zastąpiony przez pełne środowiska i postacie oparte na wielokątach. Jednocześnie fakt, że nowa gra pozostaje wierna izometrycznej perspektywie oryginału i ograniczonym etapom, pozwolił twórcom z ArtePiazza na więcej zasobów, aby oba elementy były niesamowicie wyraźne i szczegółowe, przynajmniej w porównaniu Super Mario RPG z jakimkolwiek innym Mario lub RPG w systemie, które zwykle są bardziej otwarte, a zatem wizualnie ograniczone.
Biorąc to pod uwagę, każdy przyjaciel, wróg, miasto lub loch został wyrenderowany zgodnie z oryginalnymi projektami, w wyniku czego zachowano wygląd z lat 90., który, co ciekawe, jest nostalgiczny dla weteranów i w jakiś sposób świeży dla nowicjuszy, którzy są bardziej przyzwyczajeni do oglądania wszędzie nowoczesnych projektów Mario. Innymi słowy, łącząc te dwa akapity, dla mnie Super Mario RPG wygląda jak umieszczenie na ekranie i w grze tej samej grafiki CGI, o której marzyłem jako nastolatek, kiedy widziałem drukowane reklamy i reklamy telewizyjne z tamtej epoki.
Jest krótszy, pulchniejszy, bez głosu Mario, przypominająca lalkę księżniczka Toadstool Peach i klasyczne projekty dla większości wrogów, wraz z dotykiem Square dodanym z armią wrogów inspirowanych bronią Smithy'ego oraz z dodatkami, takimi jak Geno i Mallow, które, choć na początku nieco odpychające (tak samo jak część średniowiecznej scenerii), po pewnym czasie czują się jak w domu.
A Bowser? Bowser zasługuje na osobną wzmiankę, ponieważ to właśnie tutaj, w zewnętrznym projekcie, Król Koopów (proszę przeczytać na głos głosem Kameka) po raz pierwszy zobaczył zdefiniowaną swoją osobowość. Z kilkoma pamiętnymi, wręcz poetyckimi liniami i nigdy wcześniej nie widzianym konfliktem między jego złym talentem do porywania księżniczki / rządzenia światem, a koniecznością pokornej współpracy z Mario i drużyną, aby odzyskać jego zamek, fani z pewnością będą się świetnie bawić, obserwując, jak postać, którą wszyscy znamy i kochamy, z cechami, które ewoluowały aż do jego kradnącej show roli w The Super Mario Bros. Movie, narodził się.
Podobnie, jest to gra pozwalająca zrozumieć korzenie dwóch gałęzi Mario RPG wyrosłych po klęsce Square, Intelligent System Paper Mario i Mario & Luigi AlphaDream. Nie tylko można zobaczyć zdefiniowany ich podstawowy system walki (z czasowym naciskaniem przycisków dla większego efektu lub sposób, w jaki radzi sobie z przedmiotami i mocami), ale także komediowy styl, który seria będzie podążać w przyszłości. Na pierwszy rzut oka było to dziecinne założenie, z marudną malwą w kształcie chmury i fabułą spełniającą życzenia, ale wprowadziło kilka zabawnych przekomarzań w stylu anime i ostrzejszych komentarzy, które obie gałęzie rozwijały się w przyszłości.
Fantastyczna lokalizacja wszystkich tych dialogów (przynajmniej ja mogę mówić o części hiszpańskiej) z oczywistych powodów dodaje wiele do ostatniego punktu, a już stała się największym powodem, dla którego użytkownicy w kilku krajach europejskich od razu zamówili tę grę w przedsprzedaży. To pierwszy raz, kiedy pojawia się poza japońskim i angielskim i z tego, co wiem, jest to niesamowicie mile widziana funkcja.
Tak więc, jako remake, chodzi głównie o audiowizualną stronę rzeczy. Wspomniana grafika 3D renderuje jedne z najbardziej kapryśnych i unikalnych środowisk Mario, w tym nawiedzone lasy i bardzo osobliwą wieżę, podczas gdy rozpoznawalne utwory Yōko Shimomury otrzymują wersję orkiestrową, na którą zasługiwały (choć zawsze możesz przełączyć się z powrotem na chiptune'y SNES). Nie przeszkadza to utworom takim jak główna muzyka bojowa przed przejściem od "chwytliwych" do nudnych powtórzeń, a przydałoby się kilka nowych utworów dla dodatkowej różnorodności.
Mówiąc o dodatkach, i chociaż zrozumienie tego jest głównie audiowizualne, nie mogłem powstrzymać się od chęci wejścia w każde starcie bojowe, uderzając wroga w świecie jako pierwszy atak, ponieważ nie zostało to zaimplementowane w oryginale i takie pozostaje, być może jako stracona szansa. Podobnie, mimo że drążek analogowy sprawia, że sterowanie postacią jest o wiele płynniejsze, tak naprawdę nie poprawia 8-kierunkowej platformówki, a może nawet odwrotnie, podczas gdy wrogowie nadal poruszają się w 4 kierunkach po przekątnej.
Brakowało mi też odrobinę większego poziomu trudności. Jest to przystępna gra RPG dla wszystkich grup wiekowych, być może jedna z najlepszych "moich pierwszych gier RPG" pomimo swojego wieku, ale jeśli nie unikniesz wielu spotkań - nie wiem jak wy, nie mogę się powstrzymać od oczyszczenia większości obszarów - przez większość czasu będziesz wyraźnie obezwładniony i pokonasz prawie każdego bossa za pierwszym podejściem (poza Culexem, Oczywiście). Dzięki temu dotarłem do ostatnich obszarów ze wszystkimi członkami mojej drużyny powyżej poziomu 22, co uczyniło ich maszynami do zabijania. Jeśli nowicjusze mają do dyspozycji "przewiewny" poziom trudności, a ja grałem na "normalnym", wolałbym mieć możliwość przełączenia się na tryb "trudniejszy" lub "weteran" od samego początku.
Inne dodatki, takie jak możliwość zamiany jednej z trzech ustawionych postaci podczas walki z dowolną inną z dwóch rezerw z drużyny, są naprawdę miłe, nie dlatego, że jeszcze bardziej to ułatwia (ponieważ możesz nawet przełączać powalonych wrogów), ale dlatego, że sprawia, że dość podstawowa walka jest bardziej strategiczna, gdy pamiętasz o elementarnych słabościach i nowym Potrójnym Ruchu. Ten ostatni, po zapełnieniu nowego wskaźnika, uruchamia serwujące fanom CGI dla niektórych z najbardziej spektakularnych odcinków specjalnych w serii (zarówno ten, jak i zwykły przerywnik filmowy są na poziomie jakości filmowej), ale kiedy i kto jest kluczowy dla ich sukcesu. Co więcej, maniacy statystyk, którzy chcą dowiedzieć się wszystkiego o wrogach, aby osiągnąć taktyczną perfekcję, będą się dobrze bawić w Monster List, zaskakująco obszernym bestiariuszu.
Kiedy wszystko zostało powiedziane i zrobione, i po 12-15 godzinach gry, czułem się całkiem dobrze z Super Mario RPG, ponieważ zarówno w końcu mogłem zagrać w oryginalną przygodę w całości, jak i cieszyć się jednym z najlepszych remake'ów, jakie Nintendo kiedykolwiek wydało. Od czasu do czasu wydaje się to trochę i nudne, zarówno pod względem opowiadania historii, jak i walki, ale nie tak bardzo, gdy umieścisz to w kontekście, a nawet ma w sobie specjalny urok lat 90., z którym duża część społeczności będzie się utożsamiać. Jest to również miła, przyjazna gra RPG dla tych, którzy jeszcze nie cieszyli się tym gatunkiem, i chociaż nieco za bardzo skłania się ku łatwej stronie, nadal zachowuje niektóre z bardziej mrocznych, oldschoolowych, a nawet archaicznych systemów i sekretów, które miał oryginał. Jednak dla mnie najbardziej ekscytującą perspektywą jest to, że po ukończeniu tej gry i po tym, jak Mario i Luigi niestety odeszli na dobre, naprawdę czuję, że Nintendo i Square / ArtePiazza mogą nadal eksplorować tę serię, ponieważ zdecydowanie może działać równolegle do Paper Mario IntSy. To po prostu ustawia idealną scenę dla Super Mario RPG 2.