Polski
Gamereactor
recenzje
The First Berserker: Khazan

The First Berserker: Khazan

To, co wcześniej zostało opisane jako "hardkorowa" fabularna gra akcji, nie zawsze może spełniać oczekiwania stawiane przez innych w tym gatunku.

HQ

Po zapoznaniu się z określoną liczbą gier w obrębie gatunku, pewne elementy, a nawet całe schematy, zaczynają wydawać się bardzo znajome. Wiele gier swobodnie zapożycza się od siebie nawzajem, ale nadal udaje im się stworzyć własną tożsamość, która sprawia, że czują się w jakiś sposób bardziej wyjątkowe, niż mogą być w rzeczywistości. Wcześniej to głównie styl wizualny The First Berserker: Khazan wydawał się tak wyjątkowym składnikiem. Cel-shading w stylu anime jest zdecydowanie jedną z rzeczy, które uważam za pozytywne, ale podobnie jak w przypadku wielu rzeczy w tej fabularnej grze akcji, jest to ciągnięte w dół, ponieważ wydaje się trochę zbyt proste.

Dla niewtajemniczonych, The First Berserker: Khazan to gra, która zajmuje swoje miejsce w uniwersum Dungeon Fighter Online. Jest to niezwykle popularna seria gier fabularnych typu beat em up. Było to też dla mnie zupełnie nieznane. Stoją za tym programiści z Neople, którzy teraz umieścili tę grę fabularną 800 lat przed jej odpowiednikiem dla wielu graczy. Dla tych, którzy są wtajemniczeni, z pewnością jest większe zainteresowanie głębokim nurkowaniem, niż mógłbym zebrać. W każdym razie nasz główny bohater jest przewożony jako więzień w furmance, ale po wypadku, a raczej szczęściu dla niego, udaje mu się uciec. W niegościnnych, ośnieżonych górach rozpoczyna się jego podróż.

To, co następuje potem, wydaje się być bardzo podobne do Dark Souls Light. To zarówno trafny, jak i nieco wąski opis. Bo to zdecydowanie ma swoje zalety, choć niestety nie świecą one tak jasno, jak się spodziewałem.

The First Berserker: Khazan
Bossowie w grze są najważniejszymi punktami, a uczucie pokonania jednego z nich jest, jak zwykle, satysfakcjonujące.
To jest reklama:

Na liniowych ścieżkach nasz twardogłowy bohater toruje sobie drogę do przodu. Od czasu do czasu odzywa się do niego tajemniczy głos. Ale pomimo historii o demonach i zemście, to głównie akcja gry szybko wysuwa się na pierwszy plan. Z toporem i mieczem w pogotowiu stawiamy czoła wrogom, którzy mocno uderzają. Bo nawet jeśli nie jest to do końca zgodne z najtrudniejszymi wyzwaniami gatunku, a także istnieje "łatwy" poziom trudności, na który można się przełączyć, nadal jest to dość wymagająca gra. Zwłaszcza jeśli chodzi o walki z bossami w grze. Ale to jeszcze nie koniec. Podstawowa mechanika gry jest rozpoznawalna. Oznacza to, że szybkie uderzenia lub wolniejsze, które zadają więcej obrażeń. Możemy parować i robić uniki i tak, wszystko wyczerpuje początkowo dość skąpy pasek wytrzymałości.

Ale oczywiście zdobywa się punkty doświadczenia. W tej grze używasz Lacrimy, aby wzmocnić postać. Wiążemy je w punktach zapisu gry i możemy zwiększyć wszystko, od zdrowia, wytrzymałości i innych umiejętności. Brzmi znajomo? Otóż jest. Gra obficie zapożycza się od gigantów gatunku do tego stopnia, że wydaje się, że ukradłeś zbyt wiele. Jeśli zginiemy między tymi punktami, stracimy to, co zebraliśmy, ale mamy szansę na ponowne podniesienie, jeśli uda nam się wrócić do lokacji. Na szczęście możemy podnieść naszą Lacrimę w bezpiecznym miejscu przed spotkaniem z bossem, jeśli zginiemy w jego trakcie.

The First Berserker: Khazan
Wielkie potwory. Fajny bohater.

Bossowie, którzy są najtwardszymi bestiami w tej grze.
Jasne, świat ma też kilku wielkich wrogów - ale to w obliczu ostatecznego wyzwania, jakim są poziomy, robi się trochę trudniej. Jak to jednak często bywa, chodzi głównie o poznanie ich wzorców ataku, wiedzę, kiedy wykonać zamach i pilnowanie wskaźnika wytrzymałości. Jeśli boss jest zbyt trudny, na szczęście możesz wykonać klasyczne szlifowanie, aby awansować, ponieważ większość wrogów odradza się, jeśli zapiszesz się w punkcie kontrolnym. Gra jest również dość hojna, jeśli chodzi o Lacrimę, a także zbierasz dużo sprzętu.

To jest reklama:

Khazan może wyposażyć się w hełm, zbroję, rękawice i buty. Istnieją również pierścienie i amulety, które dają trochę dodatkowego bonusu. Staje się to trochę zbyt dużym festiwalem łupów z faktem, że szybko nosisz ze sobą dużo sprzętu. Można to jednak nieco zniszczyć w grze, aby zamiast tego stać się Lacrimą, którą można wydać na umiejętności. Mamy również drzewko umiejętności, które jest powiązane z różnymi broniami w grze.

The First Berserker: Khazan
W tych momentach związujesz zebraną Lacrimę i wydajesz ją na stawanie się silniejszym.

Chociaż zaczynasz od dzierżenia topora i miecza, jednym z najwcześniejszych zadań w grze jest znalezienie pozostałych dwóch broni, w które możesz się wyposażyć. Są to duży pałasz i włócznia. Oba mają swoje własne drzewa, w których możesz ulepszać i odblokowywać specjalne ataki. Zadają one duże obrażenia i podobnie jak sam Khazan, wrogowie również mają wskaźnik wytrzymałości. Kiedy jest najniższe, możesz wykonać rodzaj wykończenia, które pochłania dużą część życia. Możesz także podkraść się do wrogów, aby zrobić to samo.

Menu i wszystkiemu brakuje odrobiny finezji i tożsamości, a to naprawdę nie byłoby złe. Ale problem polega na tym, że jest też kilka innych rzeczy, które to robią. Bo choć szefowie, a jak wspomniałem we wstępie o środowiskach, dobrze komponują się ze stylem wizualnym. Wszystko jest całkiem martwe i płaskie. Technicznie wygląda dobrze. Ale czegoś mu brakuje. Podobnie jak ścieżki, są to wydrążone korytarze bez światła i ruchu. Wszystko wydaje się bardzo sztuczne i nie ma wielu efektów, które nadałyby mu bardzo potrzebny kontrast. Ośnieżone krajobrazy, jaskinie, wielkie sale... Wszystko jest jak kopia miejsca po miejscu. Nie mamy też bezpośrednich widoków, żadnego ruchu poza kilkoma kołyszącymi się drzewami. To fajny styl wizualny, ale pozbawiony życia i nieco wycięty i wklejony w środowiskach.

The First Berserker: Khazan
Wrogowie pojawiają się ponownie, jeśli dotkniesz jednego z punktów zapisu gry, więc zawsze jest wiele okazji do ponownego zabicia, jeśli chcesz awansować.

Jest też ścieżka dźwiękowa, która daje to samo uczucie pustki. Muzyka sprawia wrażenie anonimowej, mimo prób lekko stłumionych męskich szemrzących chórów. Przerywniki z kreskówek, cóż, to samo można o nich powiedzieć, jak o oprawie wizualnej w ogóle. Ogólne wrażenie, gdy spojrzysz poza dość twardy styl kreskówki, staje się nudne. Prawie tak, jakby był to nieco niedokończony szablon, przez który przechodzisz. Nie mam absolutnie nic przeciwko grze, która się powtarza i może wydawać się nieco monotonna. Oba festiwale akcji, takie jak Stellar Blade i Black Myth: Wukong, które recenzowałem, są również dość powtarzalne w sposobie działania. Ale mają o wiele więcej tożsamości. W szczególności są przyjemniejsze do grania, jeśli chodzi o walkę.

Jeśli chodzi o akcję gry, zarówno daje, jak i bierze. Osobiście zdecydowałem się na prowadzenie większości gry za pomocą włóczni, ponieważ doceniałem jej szybkość i zasięg. Opanowanie obrony i ataku wydaje się czasami zabawne, ale nieco nieprecyzyjny system namierzania wrogów oznacza, że często nie trafiasz w nich, gdy uderzasz. Jest w tym ciężar, ale nadal robi się trochę trzepotany, gdy ciosy chybiają. Ponieważ wiele ataków również musi być połączonych ze sobą, staje się to trochę frustrujące, gdy ciosy są chybione, a także nie czuję, że reakcja, gdy ciosy trafiają, jest tak satysfakcjonująca, jak bym chciał.

The First Berserker: Khazan
W świecie centralnym podróżujesz między różnymi obszarami gry.

Z drugiej strony to właśnie akcja gry jest głównym powodem, dla którego warto w nią zagrać. Chociaż wymaga to obrony i zarządzania wytrzymałością, jest też trochę hack-and-slash w tym wszystkim. Zwłaszcza przeciwko bardziej powszechnym wrogom w grze. Satysfakcja z pokonania bossa kilka razy wydawała się naprawdę dobra, ale droga od przybycia do nowego środowiska i dotarcia do niego w wielu przypadkach wydawała się zbyt długą podróżą.

Po rozpoczęciu gry trafiasz do czegoś w rodzaju świata centralnego. Z biegiem czasu pojawiają się takie rzeczy, jak możliwość kupowania przedmiotów i ulepszania broni. Chociaż potrafię docenić to, że z czasem wprowadzane są nowe elementy, uważam również, że te elementy wydają się nieco dziwne. Zanim dostanę szansę na zakup nowych części do mojej zbroi, znalazłem już takie, które są kilka razy lepsze niż to, co jest dostępne. Elementy, które chciałbym, aby były tam na początku, odblokowują się dopiero po kilku godzinach.

Kiedy po kilku dniach grania zastanawiam się nad tym doświadczeniem, czuję się rozdarty. Z jednej strony jest w tym prosty urok i wszystkie elementy, jakkolwiek nieoryginalne, działają dobrze. Ale podróż Khazana również wydaje się bardzo monotonna. Pomimo nowych elementów, które są wprowadzane w trakcie gry, wydaje się, że jest ona w większości pozbawiona finezji i nigdy nie jest po prostu w porządku. Teraz The First Berserker: Khazan oddaje istotę fabularnej gry akcji i nie stara się być czymś więcej. Dla mnie to trochę zbyt proste, ale jeśli to jest to, czego szukasz i za czym tęsknisz, zdecydowanie są powody, aby dać mu szansę. Choćby ze względu na to niesamowite uczucie, gdy pasek życia bossa w końcu znika.

06 Gamereactor Polska
6 / 10
+
Stylowy cel-shading, wymagający bossowie, surowa i nieskomplikowana akcja
-
Pozbawione życia środowiska, w dużej mierze pozbawione własnej tożsamości, bitwy są nieco nieprecyzyjne
overall score
to ocena naszych redaktorów. Jaka jest Twoja? Wynik ogólny jest średnią wyników redakcji każdego kraju

Powiązane teksty

The First Berserker: Khazan Score

The First Berserker: Khazan

RECENZJA. Przez Conny Andersson

To, co wcześniej zostało opisane jako "hardkorowa" fabularna gra akcji, nie zawsze może spełniać oczekiwania stawiane przez innych w tym gatunku.



Wczytywanie następnej zawartości