Australian Open, pierwszy Wielki Szlem w 2025 roku, rozpocznie się w najbliższą niedzielę, 12 stycznia, i potrwa do 26 stycznia w Melbourne w Australii. Zmierzą się ze sobą najwięksi tenisiści, a większość oczu zwrócona jest na Jannik Sinner, Carlosa Alcaraza i Novaka Djokovicia. Sinner utrzymał wysoki poziom konsekwencji w 2024 roku, który pozwolił mu prowadzić w rankingu ATP z 11 830 punktami, ponad 4 000 punktów przed drugim Zverevem i trzecim Alcarazem.
Bez względu na to, jak zakończy swój czas w Australii, pozostanie tenisistą nr 1 na świecie. Jednak zarówno Alcaraz, jak i Djokovic (siódmy) mają wiele powodów, aby dać z siebie wszystko w Melbourne: jeśli Alcaraz wygra swój pierwszy Australian Open, będzie najmłodszym graczem w historii (21), który wygra wszystkie cztery Wielkie Szlemy, podczas gdy Djokovic dołoży swój setny tytuł i 25. Wielki Szlem, stając się najbardziej utytułowanym tenisistą wszech czasów. przewyższając Margaret Court. Australia jest również najbardziej utytułowanym rywalem Djokovicia, z 10 zwycięstwami.
Po losowaniu wiemy już, jak i kiedy spotkają się najwięksi gracze. I jest niespodzianka: ponieważ Djokovic jest rozstawiony z numerem siódmym, potencjalnie może zmierzyć się z Alcarazem w ćwierćfinale. Oba zostały umieszczone w trzeciej ćwiartce. Na szczęście żaden z nich nie musiałby zmierzyć się z Sinnerem przed potencjalnym finałem.
Tymczasem Sinner może zmierzyć się w ćwierćfinale z Alexem de Miñaurem, który będzie dopingowany przez lokalną australijską publiczność, ale powinno to być również łatwe zwycięstwo dla Włocha: pokonał go 9 razy, przy 0 porażkach. W półfinale Sinner może zmierzyć się z Daniiłem Miedwiediewem lub Taylorem Fritzem, co może stanowić realne zagrożenie dla numeru 1.
Ktokolwiek wygra, dotrze do finału, który może być zajęty przez Alcaraza i Djokovicia, ale nie byłoby zaskoczeniem, gdyby Alexander Zverev lub Casper Ruud również dotarli do finału singla mężczyzn Australian Open, w niedzielę 26 stycznia o 19:30 czasu lokalnego (9:30 w niedzielę czasu polskiego, 8:30 GMT).