Stosunkowo często spotykamy się z produkcjami filmowymi i/lub telewizyjnymi, które adaptują inne formaty (takie jak książki, gry wideo, komiksy i powieści graficzne), których pierwotni autorzy pomysłu są spychani do bardzo drugorzędnej roli w produkcji lub są bezpośrednio ignorowani przez firmy produkcyjne, które biorą ich pracę i rozrywają ją na części, aby ją zaadaptować lub uprościć dla ogółu społeczeństwa. Zazwyczaj nie jest łatwo sobie z tym poradzić, a widzieliśmy traumatyczne przypadki, takie jak adaptacja Fire and Blood przez George'a R.R. Martina, aby wydłużyć go w HBO Max House of the Dragon, lub pisarz Brandon Sanderson widzący, jak dziedzictwo Roberta Jordana jest zafałszowane w serii Prime Video Wheel of Time. Jest jednak również druga strona medalu, czyli strona medalu autora, który znajduje nowe spojrzenie na swój pierwotny pomysł i z zainteresowaniem podąża nową drogą jako równoległą możliwością do swojej twórczości. Tak jest w przypadku Daricka Robertsona, ilustratora komiksów i współautora wraz ze scenarzystą Garthem Ennisem The Boys.
Artysta jest zachwycony pracą, jaką Eric Kripke i jego zespół wykonują przy jego serialu telewizyjnym, który, jak wszyscy wiemy, zakończy swoją narrację w piątym i ostatnim sezonie. Podczas niedawnego Comicon 25 Napoli Robertson wziął udział w wydarzeniu i udzielił nam wywiadu, który możecie obejrzeć w całości i z napisami poniżej.
Rozmawiając bezpośrednio z Gamereactor, Robertson chwali serię Amazon MGM Studios, przyznając, że być może jej zakończenie jest zupełnie inne niż jej komiksowa inspiracja. Oczywiście nie zdradził nam, jak to się skończy, ale co najbardziej chciałby zobaczyć w finałowej serii odcinków.
"Oni [Amazon MGM Studios] naprawdę zrobili swoje z postaciami, a ta historia żyje teraz własnym życiem w sposób, którego nigdy nie eksplorowaliśmy w komiksach" – mówi Robertson. "Uwielbiam ten program. Uwielbiam historię, którą opowiadają. Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, co z tym zrobią. (...) Przestałem czytać scenariusze z wyprzedzeniem, bo lubię być w tym momencie zaskakiwany.
"Wiem, że Eric Kripke jest człowiekiem z wizją i uczciwością, i żałuje, że nie ukończył Supernatural po swojemu. I nie chce, żeby to samo stało się z The Boys, tak bardzo jak ja chcę, żeby to trwało wiecznie.
Na czym kończy:
"Szanuję to, że chcą to zamknąć i opowiedzieć pełną historię. W tym sensie nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jak to wszystko rozwiążą. Ciekaw jestem, kto przeżyje.
Więc masz to. Nawet sam autor komiksu nie wie, czy wszyscy członkowie The Boys doczekają się zakończenia historii na małym ekranie. Jeśli nie możesz się doczekać 2026 roku, aby uzyskać odpowiedzi na tę satyrę na superbohaterów lub po prostu chcesz przeczytać świetną historię na papierze z mistrzowskimi ilustracjami, zalecamy udanie się do najbliższego sklepu z komiksami i zdobycie The Boys w całości.