Andrea Kimi Antonelli, 18-letni włoski debiutant, który zastąpił Lewisa Hamiltona w Mercedesie, był jednym z wyróżniających się zawodników z niedzielnego wyścigu w Australii, pełnego incydentów wyścigu, w którym sześciu z 20 kierowców nie ukończyło wyścigu z powodu wypadków spowodowanych deszczem.
Antonelli ukończył wyścig na czwartym miejscu, co uczyniło go drugim najmłodszym kierowcą w historii, który zdobył punkty (18 lat i 230 dni), tylko za Maxem Verstappenem, który w 2015 roku miał 17 lat i 180 dni. Był już trzecim najmłodszym kierowcą w historii, który wystartował w wyścigu, również za Verstappenem i Lance'em Strollem w 2017 roku. Spektakularny występ młodego kierowcy, który wystartował z 16. pola i prawie został pozbawiony punktów z powodu pięciosekundowej kary za niebezpieczne opuszczenie boksów, co spowodowało, że spadł na piąte miejsce, które zostało później unieważnione po prośbie o weryfikację ze strony Mercedesa.
Antonelli, który jeździ dla Mercedesa od 2019 roku w zespole juniorów, powiedział, że jest "super szczęśliwy" po wyścigu, pomimo "super, super trudnych warunków", chwaląc wskazówki swojego zespołu, aby odzyskać siły po złych kwalifikacjach. Dzięki Antonelliemu Mercedes zrównał się z McLarenem na szczycie klasyfikacji konstruktorów, z 27 punktami. Znacznie lepszy niż oczekiwano, biorąc pod uwagę, że był to jego pierwszy wyścig w F1, a niewiarygodnie trudne warunki spowodowały, że wielu bardziej doświadczonych kierowców rozbiło się...