Za pośrednictwem swoich oficjalnych kanałów Formuła 1 zorganizowała ankietę, w której poprosiła fanów, aby zdecydowali, który z nowych kasków na sezon 2025 jest ich ulubionym. W grze bierze udział 20 zespołów, ale każdy kierowca ma charakterystyczny kask, zmieniający kolory i motywy nawet w tej samej drużynie.
Chociaż była to ankieta, która miała zdecydować, który kask jest lepszy, mógł to być również konkurs popularności, ponieważ zwycięzcą, ale z dużą przewagą, został Lewis Hamilton. 40-letni weteran rozpoczyna nowy rozdział w Ferrari, co czyni go największą atrakcją tego sezonu Formuły 1. A jego żółty kask, który będzie kontrastował z czerwonym kombinezonem, przyciągnął 19% głosów.
Za Hamiltonem uplasował się Lando Norris, uderzający (i głośny) żółty z czarnymi liniami, z 14% głosów. Po nim przyszedł czas na Leclerca, znacznie bardziej elegancki i powściągliwy, z mieszanką czerwieni i bieli.
Pełną listę można zobaczyć tutaj. Jedynymi kierowcami, którzy nie otrzymali żadnych głosów (no cóż, ich kasków) byli Ollie Bearman i Isack Hadjar.
Jednak koleżanka zespołowa Hadjara z Racing Bulls (RB Honda), Yuko Tsunoda, założy jedną z najpiękniejszych, białą koszulkę z liśćmi klonu japońskiego. Mam teraz obsesję na punkcie tego kasku, podobnie jak kasku Fernando Alonso, z typowymi niebiesko-białymi kolorami flagi Asturii.