Finlandia robi furorę dzięki śmiałemu planowi zdominowania europejskiego rynku półprzewodników, dążąc do ponad trzykrotnego zwiększenia wielkości branży do 2035 roku. Dzięki kwitnącej scenie deep tech Finlandia pozycjonuje się jako kluczowy gracz w globalnym wyścigu półprzewodników, co można porównać do centralnej roli Tajwanu w branży.
Jak wyjaśniono w niedawnym artykule autorstwa Toniego Mattili z Business Finland i Joonasa Mikkilä z Technology Industries of Finland, silny nacisk kraju na projektowanie chipów, innowacje w zakresie czujników i technologie kwantowe, w połączeniu z szeroko zakrojonymi inwestycjami rządowymi i sektorem prywatnym, może przekształcić Finlandię w europejskiego lidera w dziedzinie półprzewodników.
W miarę jak Unia Europejska dąży do odzyskania konkurencyjności, wydaje się, że fińska strategia mająca na celu pobudzenie zarówno badań i rozwoju, jak i rozwoju siły roboczej będzie odgrywać kluczową rolę. Na razie nie wiadomo jeszcze, czy Finlandia rzeczywiście stanie się europejskim odpowiednikiem Tajwanu w świecie chipów i jak może to zmienić pozycję Europy na światowym rynku chipów.