Halloween Ends miało kilka naprawdę fajnych alternatywnych zakończeń
Jamie Lee Curtis opowiada o porzuconych zakończeniach, które ostatecznie nigdy nie zostały wykorzystane i zostały uznane za zbyt mroczne i pretensjonalne.
Wielu z nas, fanów horrorów, może się zgodzić, że ostatni rozdział halloweenowej trylogii Davida Gordona Greena nie był do końca wielkim finałem. Jasne, mieliśmy ostatni pojedynek między Strode'em a Myersem, ale czułem się bardziej jak dwóch zmęczonych emerytów walczących o ostatnią kromkę chleba kawowego. i bezzębny ledwo zaczyna to opisywać.
Czy więc film mógłby być lepszy z innym zakończeniem? Prawdopodobnie nie, ale faktem jest, że Green bawił się kilkoma alternatywnymi wnioskami, zanim zdecydował, że Halloween Ends zakończy się ostateczną bitwą między Myersem a Strode'em. Niekoniecznie dlatego, że była to najbardziej kreatywna opcja, ale dlatego, że wiele innych wersji było postrzeganych jako zbyt mroczne, intelektualne lub głębokie, co Jamie Lee Curtis ujawniła niedawno w wywiadzie.
"Oryginalne zakończenie Halloween Ends, pierwotnie zatytułowane Halloween Dies, było sceną w fabryce masek. Widzisz taśmę transmisyjną z produkowanymi maskami. To maski Michaela Myersa, które mówiły: "Wszyscy jesteśmy potworami, jeśli założymy maskę. Nie chodzi tylko o Michaela. To my wszyscy, jeśli założymy maskę". A jednak jakoś to nie nasyciło. Myślę, że to było zbyt intelektualne jak na ten finał. To była wielka huśtawka, a ja szanuję i wspieram tę wielką huśtawkę".
Curtis opisał również drugie zakończenie, w którym Strode przejąłby rolę nowego Myersa. Powiedziała:
"Było też zakończenie, w którym badaliśmy i filmowaliśmy pewnego rodzaju przeniesienie między Laurie i Michaelem. Podczas ostatecznego zabójstwa Michaela, Laurie prawie się nim stała. W tej sekundzie chwały – odbierając życie Michaelowi Myersowi – stała się Michaelem Myersem. W tym momencie musi odejść. Musi wrócić do Laurie, którą poznaliśmy w pierwszym filmie. Musi się izolować na resztę życia, bo teraz ma w sobie cząstkę Michaela. Była ona jednak zbyt mroczna i zbyt głęboka, by zaspokoić głód tej 40-letniej podróży.
Jak myślisz, czy którekolwiek z tych alternatywnych zakończeń sprawiłoby, że Halloween Ends byłoby lepszym zakończeniem sagi?

