Polski
Gamereactor
Sport

Hiszpański weteran Fernando Velasco przechodzi na emeryturę po grze w deblu z Djokoviciem

Fernando Verdasco osiągnął 7. miejsce na świecie w 2009 roku i zdobył trzy tytuły Pucharu Davisa.

HQ

Fernando Verdasco, 41-letni hiszpański tenisista, po raz ostatni zagrał u boku Novaka Djokovicia w ćwierćfinale gry podwójnej w Doha. Para przegrała 7-5, 6-4 z Heliovaarą i Pattenem. Djokovic został już wyeliminowany z turnieju singlowego.

Verdasco potwierdził, że Qatar Open będzie jego ostatnim turniejem (tam mieszka). Madryteńczyk nie grał w singlu od września 2023 roku. Karierę zawodową rozpoczął w 2001 roku, w 2009 roku osiągnął najlepszy w karierze ranking na poziomie 7 i zdobył siedem pojedynczych tytułów ATP. Jego najlepszym występem w Wielkim Szlemie był Australian Open 2009, kiedy przegrał z Rafą Nadalem w pięciosetowym półfinale. Pomógł także Hiszpanii zdobyć trzy tytuły Pucharu Davisa, w 2008, 2009 (kiedy zdobył decydujące punkty) i 2011.

W rozmowie z "As" Verdasco wspomina, że "trochę irytujące" było granie przeciwko najlepszym na świecie, takim jak Nadal, Murray czy Federer, co pozbawiło go szansy na wygranie Wielkiego Szlema, ale "jestem dumny z mojej kariery i z tego, że dzieliłem z nimi pokolenie. Dzisiaj powiedziałem Novakowi, że dziękujesz za grę ze mną, za wybranie mnie na mój ostatni turniej."

Wraz z Nadalem, Davidem Ferrerem, Feliciano Lópezem, Tommym Robredo i Juanem Carlosem Ferrero należał do złotego pokolenia hiszpańskich tenisistów, którego zastąpił Carlos Alcaraz. "Alcaraz i Sinner są jak Roger, Novak i Rafa, są najlepsi ponad resztą. Są młodzi, mogą przegrywać z innymi graczami, ale są postrzegani jako lepsi od reszty."

Hiszpański weteran Fernando Velasco przechodzi na emeryturę po grze w deblu z Djokoviciem


Wczytywanie następnej zawartości