Konkurencja free-to-play i dominacja Steam to obecnie największe tematy rozmów w grach na PC
Większość deweloperów uważa, że Steam skutecznie zmonopolizował rynek dystrybucji gier na PC.
Steam to miejsce, w którym gra większość graczy na PC. Dlatego, gdy patrzymy na premierę nowej gry, sprawdzamy liczbę jednoczesnych użytkowników Steam. Czy w związku z tym Valve ma monopol na gry na PC? Cóż, wygląda na to, że większość programistów tak myśli.
W nowym artykule opublikowanym przez Rokky we współpracy z Atomik Research (za pośrednictwem Wccftech), przebadano 306 dyrektorów studiów gier, a 72% stwierdziło, że wierzy, że Steam faktycznie istnieje jako monopolista. 53% stwierdziło, że jest zaniepokojonych swoją zależnością od tej jednej platformy.
48% deweloperów dystrybuowało grę w Epic Games Store, ale gdy spojrzymy na inne rynki, takie jak Kinguin i G2A, liczby te maleją do 30%. Tylko 10% deweloperów prowadziło dystrybucję na GOG, a w przypadku Itch.io odsetek ten spadł do 8%. Steam jest największą rybą w stawie, więc możemy zrozumieć, dlaczego programiści się go trzymają, ale to tylko sprawia, że jego moc nad grami na PC rośnie.
Wydaje się jednak, że nie jest to największe wyzwanie, jakie twórcy gier komputerowych widzą na dzisiejszym rynku, ponieważ wzrost popularności gier free-to-play był postrzegany jako największe zagrożenie dla sprzedaży gier na PC przez 40% ankietowanych deweloperów. Nasycenie rynku i konkurencja zostały wskazane jako największe zagrożenie przez 35% deweloperów, a 33% stwierdziło, że największą przeszkodą do pokonania jest wykrywalność.
Co sądzisz o dominacji Steam?
