Kylian Mbappé składa niespodziewaną wizytę z motywacyjną przemową do swojej cierpiącej drużyny Ligue 2

Kylian Mbappé jest obecnie nie tylko największym i najważniejszym piłkarzem w Realu Madryt, ale także właścicielem klubu: latem ubiegłego roku kupił drugoligowy francuski klub SM Caen... która załamała się w Ligue 2: jest na ostatnim miejscu, z dziewięcioma porażkami z rzędu. Kryzys sportowy bez precedensu w ostatnich latach (od 1984 roku klub wahał się między Ligue 1 a 2, spędzając wiele lat w najwyższej klasie rozgrywkowej), a kibice Caen czują, że Mbappé ich opuścił.

Tak więc, zaraz po tym, jak Mbappé strzelił zwycięskiego hat-tricka w meczu z Manchesterem City w Lidze Mistrzów w zeszłym tygodniu, wsiadł w samolot i udał się do Caen, miasta w Normandii, aby spotkać się z piłkarzami i ekipą oraz zmotywować ich. Niespodziewana wizyta, która została dobrze przyjęta, nawet przez burmistrza miasta, a francuski gracz przeprosił za to, że nie przyszedł wcześniej, mówiąc, że okoliczności to uniemożliwiają, jak donosi RMC Sport.

"Chciałbym wam podziękować, ponieważ macie niezachwiane wsparcie. Dużo podróżowałem, widziałem wielu kibiców, którzy już by się poddali. Widząc was zawsze tutaj, wypełniających stadiony, to jest to, czego oni potrzebują. Chłopcy potrzebują twojego wsparcia. Zdają sobie sprawę z tego, co muszą zrobić, co nie poszło im dobrze, ale z wami mogą przenosić góry – mówił Mbappé do kibiców.

Caen zmieniło trenera po raz drugi w tym sezonie, a Mbappé ma nadzieję, że zmiana rozpocznie się w ten weekend, od meczu z Pau. Powiedział również, że pomimo nieobecności, ogląda wszystkie mecze, jeśli to możliwe, i uważa, że klub cierpi z powodu braku pewności siebie, ale "z jakością tego składu, wsparciem fanów i solidarnością wszystkich, możemy zrobić coś wielkiego".