Międzynarodowa Federacja Szachowa ponownie przyjmuje supergwiazdę szachów Magnusa Carlsena po tym, jak został wydalony za noszenie dżinsów

Magnus Carlsen, norweski arcymistrz szachowy, pięciokrotny mistrz świata w szachach (a także pięciokrotny mistrz świata w szachach szybkich i siedmiokrotny mistrz świata w szachach błyskawicznych) został w miniony piątek wydalony z Mistrzostw Świata FIDE w Szachach błyskawicznych 2024 w Nowym Jorku z absurdalnego powodu: naruszył zasady ubioru... nosząc dżinsy.

Przyglądając się bliżej zasadom, Carlsen nawet nie naruszył kodeksu, ponieważ zabrania on jedynie noszenia zniszczonych dżinsów. Ale Międzynarodowa Federacja Szachowa (FIDE według francuskich inicjałów) była sztywna: najpierw został ukarany grzywną w wysokości 200 dolarów i postawiono mu ultimatum. Carlsen stracił cierpliwość, odmówił zmiany ubrania, przez co został wyeliminowany.

Później powiedział, że był "w pełnej wojnie z FIDE" i miał zamiar "zarezerwować bilet lotniczy stąd", ale jego ojciec mu to odradził. Carlsen powiedział później, że ma dobre relacje z niektórymi ludźmi w FIDE, w tym z prezydentem Arkadijem Dworkowiczem, i osiągnięto nowe porozumienie.

"To niefortunne, że wdrożenie zasad dotyczących ubioru, choć jest zgodne z prawem i spójne, pozostawiło pewne poczucie, że jest to nieproporcjonalne i spowodowało sytuację, której wszyscy woleliby uniknąć, w tym niektóre słowa wypowiedziane w szczytowym momencie emocji, których najprawdopodobniej można by później żałować" – powiedział Dworkowicz w oświadczeniu opublikowanym na stronie X.

"Podjąłem decyzję o wypróbowaniu podejścia, które zapewni sędziom FIDE większą elastyczność w ocenach dotyczących odpowiedniości stroju", co oznacza, że Carlsen pozostanie w turnieju w Nowym Jorku i "na pewno będzie nosił dżinsy" – żartował w programie X.