Niedźwiedź: Sezon 4
Uznany dramat powraca, ale czy osiąga wyżyny tego, co kiedyś osiągnął?
The Bear to fascynujący serial, ponieważ kiedy się pojawił, stał się natychmiastowym i ogromnym hitem dzięki chaotycznemu, ale niesamowicie wysokiej jakości dramatowi. Pierwsze dwa sezony były całkiem doskonałe, ale utrzymanie tego poziomu sukcesu było wyzwaniem, a trzeci sezon nieco przypiął piłeczkę. Pytanie związane z ostatnim, czwartym sezonem brzmi, czy The Bear może wrócić na właściwe tory i powrócić na swoje imponujące wyżyny.
Po zakończeniu 4. sezonu nie sądzę, żeby The Bear wrócił jeszcze do formy. Może to zabrzmieć tak, jakbym miał ci powiedzieć, że ta seria jest daleka od celu i jest o krok od uniknięcia, ale byłoby to całkowicie fałszywe. The Bear to nadal wysokiej jakości i fantastyczna telewizja, ale sezon 4, podobnie jak sezon 3, nie jest tak dobry, jak to, co było pierwotnie, i myślę, że jest kilka głównych powodów, zwłaszcza w tej ostatniej rundzie odcinków, dlaczego tak się dzieje.
Zacznijmy od tego, że The Bear nigdy nie był łatwym zegarkiem. Ten serial znalazł swoje miejsce przez to, że jest emocjonalny, głośny, stresujący, a czasem niewygodny, ponieważ różne postacie znajdują się w konflikcie ze sobą. To się w ogóle nie zmieniło w sezonie 4, ale wydaje się, że większy nacisk kładzie się na postacie, a mniej na kuchnię i sztukę kulinarną, co oznacza, że tempo wydaje się bardziej orzeźwiające i trudne do zniesienia, ponieważ jest mniej relaksujących momentów obracających się wokół narodzin spektakularnego dania. Zamiast tego wracamy do el clasico krzyczenia i krzyczenia na siebie nawzajem lub obserwowania, jak postacie radzą sobie ze swoimi problemami w rozdzierających wnętrzności i szczerych scenach, które wydają się tak samo niewygodne do oglądania, jak gdybyś był w pokoju z gwiazdami wykonującymi je na żywo. To dziwna dynamika, która jest godna podziwu i dowodzi doskonałości tego serialu, ale też czasami sprawia, że trudno go konsumować, a ten sezon jest pod tym względem szczególnym winowajcą, ponieważ wydaje się, że nieszczęście zostało podkręcone do jedenastu.
Ta natura tempa i zaczynanie dalszego dystansowania się od jedzenia i sztuki kulinarnej również wpływa na wiele odcinków, ponieważ wydaje się, że The Bear chce, abyś pamiętał, że to coś więcej niż tylko dramat szefa kuchni, dostarczając odcinki przypominające spinoffy, które badają Sydney Ayo Edibiri i to, jak godzi się z ważną decyzją, lub ślub Tiffa Gillian Jacobs i Franka Josha Hartnetta, jako przykłady. Niektóre z tych odcinków są jednymi z najlepszych, jakie oferuje sezon, co dodatkowo wydaje się pokazywać, że The Bear przechodzi od dramatu kuchennego do dramatu rodzinnego i chociaż ma to swoje zalety, wydaje się również, że po drodze traci część uroku początkowego założenia.
Ale poza tym The Bear nadal jest jednym z najlepiej zagranych programów w dzisiejszej telewizji, dostarczając wspaniałych i autentycznych występów swojej głównej obsady, czy to Jeremy'ego Allena White'a, Edibiri czy Ebon Moss-Bachrach, czy różnych gwiazd drugoplanowych, w tym tytanów aktorstwa, takich jak Jamie Lee Curtis, która powraca jako kradnąca scenę i wymagająca Donna. Wydaje się, że tym razem ograniczyli liczbę epizodów, ponieważ poza powrotem Willa Poultera i Johna Mulaneya, dużym nowym dodatkiem jest Brie Larson jako Francie Fak, świetny i bardzo głośny odpowiednik Sugar Abby Elliott.
Więc tak, The Bear to nadal świetna i dobra telewizja, ale też nie powróciła jeszcze do najwyższej formy, jako którą kiedyś ją znaliśmy. Rozwój postaci i występy w tym serialu są jednymi z najlepszych, jakie można zobaczyć w telewizji, a w szczególności ostatni odcinek jest jednym z najbardziej emocjonalnych i wymagających ujęć z jednej sceny, jakie do tej pory widziałem, udowadniając, że w sercu tego serialu wciąż jest doskonałość, z którą niewielu może rywalizować. Ale czy jest tak zabawna i świeża bez wysiłku, jak to, co kiedyś znaliśmy? Nie do końca w moich książkach. W nadchodzącym piątym sezonie potrzebna jest wyraźna ewolucja i innowacje, coś, co zakończenie sezonu 4 powinno całkiem nieźle ustawić...






