Polski
Gamereactor
Sport

Paula Badosa pokonuje wielomiesięczny ból i wygrywa ekscytujący powrót na kortach Rolanda Garrosa

"Badosa zostanie z nami na dłużej" – napisała kilka dni wcześniej.

HQ

Paula Badosa, jedyna Hiszpanka w czołowej pięćdziesiątce rankingu WTA, bardzo cierpiała z powodu kontuzji, które utrudniły jej karierę, w tym dotarcie do półfinału Australian Open w styczniu ubiegłego roku. 27-latka nie poddaje się jednak i już wystąpiła w jednym z najbardziej emocjonujących powrotów w turnieju Rolanda Garrosa, który właśnie się rozpoczął, pokonując Japonkę Naomi Osakę (48. miejsce na świecie) w secie przegrywanym 6:7 (1), 6:1, 6:4.

"W ciągu ostatnich dwóch i pół miesiąca rozegrałem tylko jeden pełny mecz. Dla mnie każda minuta na korcie jest teraz bardzo cenna. Więc to tylko tyle i żadnych oczekiwań" – powiedziała Badosa, która powiedziała, że musi być realistką. Po kontuzji w Miami zagrała tylko w dwóch meczach, przegranym z Ludmiłą Samsonową i wygranym, ponieważ jej rywalka Marie Bouzkova wycofała się.

Hiszpanka szczególnie radzi sobie w Roland Garros, turnieju, w którym wygrała więcej meczów, 12, zawsze docierając do trzeciej rundy w swoich czterech poprzednich występach we French Open.

Zachęcające przesłanie Pauli Badosy przed debiutem w Roland Garros

W zeszłym tygodniu, po porażce w Strasburgu, Badosa opublikowała na Instagramie motywacyjną wiadomość: "Badosa jest tutaj, aby zostać", co jest jeszcze bardziej prawdziwe po jej oszałamiającym powrocie.

"Po miesiącach spędzonych na uboczu, dwóch bolesnych zastrzykach i niezliczonych godzinach rehabilitacji, wróciłem. Nie tylko po to, by rywalizować, ale by znów walczyć na najwyższym poziomie. To, czego większość ludzi nie widzi, to frustracja, strach, ciche bitwy. Zwątpienie, które wkrada się, gdy twoje ciało nie robi tego, co kiedyś, i zastanawiasz się, czy kiedykolwiek jeszcze to zrobi.

"Nie odniosłem dzisiaj zwycięstwa, ale bycie na korcie tenisowym już jest zwycięstwem. Jedną rzeczą, którą zawsze gwarantuję, jest to, że będę walczyć bez względu na wszystko. Nie wróciłem tylko po to, żeby grać. Wróciłem, aby udowodnić, że nic nie jest w stanie mnie powstrzymać. Do zobaczenia w Paryżu, Badosa zostanie z nami na dłużej."

Paula Badosa pokonuje wielomiesięczny ból i wygrywa ekscytujący powrót na kortach Rolanda Garrosa
WTA Tour


Wczytywanie następnej zawartości